Uczta dla oczu

I "moj" Henryczek dzióbka nadstawil

I lozkowo cudnie sie zaprezentowal

I Ruru pokazal swoje stateczne (tym razem) oblicze

I Wielorybek urode nieziemska (wciaz podejrzewam, ze "sztuczna" czyt. nieprawdziwa czyli wlasnie nie z tej planety

) znowu pozwolil podziwiac
Uwielbiam te piekne fotki pieknych kotkow...
Sciskam gorrrrrrrrrraco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!