pixie65 pisze:Mrozy mi nie straszne. W chwili obecnej jakieś lekko licząc piętnaście kilogramów kotów zalega na mnie noc w noc.
Nie ma mowy żeby kołderka mi się obsunęła
pixie jakie 15 kg



ja tam stawiam na jakes 25, o ile Mietek i Pączek tez się liczą
