iwcia pisze:Femka pisze:iwcia pisze:Dorota pisze:Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność, a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go![]()
Ptachu, Ptachuuuu,
wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok!![]()
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.
Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.
Mru podekscytowany
Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno![]()
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę, musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa![]()
Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł
Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas![]()
B.K. znów w nadziej
Banda, rosołu nie będzie,
Waszej dużej przyda się zmniejszyć racje żywnosciowe![]()
Ptachu lekko złosliwy (w obronie Pana Sroka)
Ptachu,
nasza Duża aż się zgotowała
lepiej chwilowo zatrzymaj swoją Dużą
w domu
B.K. zaniepokojna
