Ptachu, los jest okrutny... To już rok :((, Mała Mi fiv +

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 23, 2007 10:27

iwcia pisze:
Femka pisze:
iwcia pisze:
Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł





Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas :evil:


B.K. znów w nadziej


Banda, rosołu nie będzie,
Waszej dużej przyda się zmniejszyć racje żywnosciowe :twisted:

Ptachu lekko złosliwy (w obronie Pana Sroka)





Ptachu,
nasza Duża aż się zgotowała
lepiej chwilowo zatrzymaj swoją Dużą
w domu


B.K. zaniepokojna :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 10:37

Femka pisze:
iwcia pisze:
Femka pisze:
iwcia pisze:
Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł





Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas :evil:


B.K. znów w nadziej


Banda, rosołu nie będzie,
Waszej dużej przyda się zmniejszyć racje żywnosciowe :twisted:

Ptachu lekko złosliwy (w obronie Pana Sroka)





Ptachu,
nasza Duża aż się zgotowała
lepiej chwilowo zatrzymaj swoją Dużą
w domu


B.K. zaniepokojna :twisted:


Ale afera...

Mru na posterunku
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 23, 2007 10:39

Dorota pisze:
Femka pisze:
iwcia pisze:
Femka pisze:
iwcia pisze:
Dorota pisze:
Ptachu pisze:
p.s. Dr Ewa wypuściła mojego Pana Sroka na wolność :evil: , a dziś rano jak Duża u Niej była to przyniosła go pewna Pani, bo znalazła błąkajacego sie po ulicy, jest bardzo zmeczony i chory, dostaje antybiotyk.
Jaki jest nr to Tozu musze zgłosią, że Duża z dr Ewą znecają sie nad Panem Srokiem i porzuciły go :strach:


Ptachu, Ptachuuuu,

wlasnie na moj balkon przylecial Pan Srok! 8O
Pochodzil po barierce, sfrunal nizej, pogapil sie na mnie
przez szybe i odlecial.

Ja nie wiem, czy to Twoj PS, czy ja mam swojego.
Ide dalej obserwowac.

Mru podekscytowany


Mru masz swojego Pana Sroka, ale fajno :D
Mój siedzi zamkniety w klatce u dr Ewy, Duży ma zbudować mu na wiosnę wolierę.
Duża mówi, że mój Pan Srok to ciapa, podobno wczoraj w gabinecie u dr Ewy usiadł na worku z karmą, który stoi na szfce i wpadł za szafkę :roll: , musiały zrobić przemeblowanie w gabinecie aby wyciągnąć Pana Sroka.
Ja tam myślę, że on był bardzo słaby a nie ciapa :evil:

Ptachu zadowolony, że Pan Srok się odnalazł





Ptachu,
czy to znaczy, że znowu jest szansa na rosół
dla naszej Dużej?
Bo ona już chyba całkiem kasy nie ma.
Ostatnio zmniejszyła nam racje żywnościowe
pod pretekstem odchudzania nas :evil:


B.K. znów w nadziej


Banda, rosołu nie będzie,
Waszej dużej przyda się zmniejszyć racje żywnosciowe :twisted:

Ptachu lekko złosliwy (w obronie Pana Sroka)





Ptachu,
nasza Duża aż się zgotowała
lepiej chwilowo zatrzymaj swoją Dużą
w domu


B.K. zaniepokojna :twisted:


Ale afera...

Mru na posterunku





Nasza Duża bardzo wrażliwa
na punkcie tłuszczyku
zupełnie odrotnie niż my


B.K. oczekująca na rozlew krwi
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 11:11

Oj będzie się działo Obrazek

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 23, 2007 11:14

zosia&ziemowit pisze:Oj będzie się działo Obrazek




Obrazek
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 20:26

B.K chyba wyśle moją Dużą do wszej :twisted:
Jestem na Nią zły
Zamiast siedzieć z nami to Ona zabrała psy i gdzieś pojechała na cały dzień, podobno do jakiegoś lasu :roll: .
Teraz przyjechała, schowałem się pod fotel, wystawały mi tylko łapki, Duża przechodziła i nadepnęła mnie na łapkę :evil: , ślepota.
Narobiłem wrzasku, złapała mnie zaczęła przepraszać i całować, co Ona sobie myśli, że waży tyle co Pan Srok idę do Dużego na telewizję, On mnie nie nadepnie.

Ptachu zdenerwowany
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie wrz 23, 2007 20:30

iwcia pisze:B.K chyba wyśle moją Dużą do wszej :twisted:
Jestem na Nią zły
Zamiast siedzieć z nami to Ona zabrała psy i gdzieś pojechała na cały dzień, podobno do jakiegoś lasu :roll: .
Teraz przyjechała, schowałem się pod fotel, wystawały mi tylko łapki, Duża przechodziła i nadepnęła mnie na łapkę :evil: , ślepota.
Narobiłem wrzasku, złapała mnie zaczęła przepraszać i całować, co Ona sobie myśli, że waży tyle co Pan Srok idę do Dużego na telewizję, On mnie nie nadepnie.

Ptachu zdenerwowany




Ptachu,
one wszystkie są głuche, ślepe i w ogóle mało kumate.
dawaj swoją Dużą do naszej
ale my jedziemy do Was i Waszego Dużego.


B.K. spakowana
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 23, 2007 20:53

Femka pisze:
iwcia pisze:B.K chyba wyśle moją Dużą do wszej :twisted:
Jestem na Nią zły
Zamiast siedzieć z nami to Ona zabrała psy i gdzieś pojechała na cały dzień, podobno do jakiegoś lasu :roll: .
Teraz przyjechała, schowałem się pod fotel, wystawały mi tylko łapki, Duża przechodziła i nadepnęła mnie na łapkę :evil: , ślepota.
Narobiłem wrzasku, złapała mnie zaczęła przepraszać i całować, co Ona sobie myśli, że waży tyle co Pan Srok idę do Dużego na telewizję, On mnie nie nadepnie.

Ptachu zdenerwowany


Ptachu,
one wszystkie są głuche, ślepe i w ogóle mało kumate.
dawaj swoją Dużą do naszej
ale my jedziemy do Was i Waszego Dużego.


B.K. spakowana


B.K czekam
Z Dużą wyślę Ayo nie będzie ganiał George i będziemy mieli luz z Dużym :D

Ptachu oczekujacy
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Nie wrz 23, 2007 20:58

Femka pisze:
iwcia pisze:B.K chyba wyśle moją Dużą do wszej :twisted:
Jestem na Nią zły
Zamiast siedzieć z nami to Ona zabrała psy i gdzieś pojechała na cały dzień, podobno do jakiegoś lasu :roll: .
Teraz przyjechała, schowałem się pod fotel, wystawały mi tylko łapki, Duża przechodziła i nadepnęła mnie na łapkę :evil: , ślepota.
Narobiłem wrzasku, złapała mnie zaczęła przepraszać i całować, co Ona sobie myśli, że waży tyle co Pan Srok idę do Dużego na telewizję, On mnie nie nadepnie.

Ptachu zdenerwowany


Ptachu,
one wszystkie są głuche, ślepe i w ogóle mało kumate.
dawaj swoją Dużą do naszej
ale my jedziemy do Was i Waszego Dużego.


B.K. spakowana


Jeszcze Mru musimy sciagnąc :)
Ptachu oczekujacy
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto wrz 25, 2007 9:14

Słuchajcie chłopaki, wczoraj Duża i Duży wieczorem pojechali na zakupy . Myślimy z Niuniem , że jak wrócą to znowu przywiozą nam jakieś puszeczki , a tu nic - nic :x rozpakowali się , zrobili sobie herbatki i zaczynają kolacje jeść , - idziemy z buraskiem do swojego pokoju , bo co tak sami będziemy tu siedzieć , aż tu nagle - DYZIEK !NIUNIU ! kolacja . No tu nas zatkało - całe , wielkie , rumiane i chrupiące ptaszysko na rożnie. Tak z pół kury, to zjedliśmy z Niuniem , brzuchy okrągłe , jeszcze tylko mizianko na dobranoc i spać :lol: Mamy dobrze z tymi Dużymi :twisted: Pozdrawiamy DYZIEK I NIUNIU

Bettie

 
Posty: 210
Od: Pon sie 21, 2006 18:12

Post » Wto wrz 25, 2007 9:19

iwcia pisze:
Femka pisze:
iwcia pisze:B.K chyba wyśle moją Dużą do wszej :twisted:
Jestem na Nią zły
Zamiast siedzieć z nami to Ona zabrała psy i gdzieś pojechała na cały dzień, podobno do jakiegoś lasu :roll: .
Teraz przyjechała, schowałem się pod fotel, wystawały mi tylko łapki, Duża przechodziła i nadepnęła mnie na łapkę :evil: , ślepota.
Narobiłem wrzasku, złapała mnie zaczęła przepraszać i całować, co Ona sobie myśli, że waży tyle co Pan Srok idę do Dużego na telewizję, On mnie nie nadepnie.

Ptachu zdenerwowany


Ptachu,
one wszystkie są głuche, ślepe i w ogóle mało kumate.
dawaj swoją Dużą do naszej
ale my jedziemy do Was i Waszego Dużego.


B.K. spakowana


Jeszcze Mru musimy sciagnąc :)
Ptachu oczekujacy


Spakowalem plecak :D

Mru vsiegda gatov
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto wrz 25, 2007 9:26

my też już kocyś do trensporterka
zanieśliśmy
czekamy tylko na sygnał

B.K.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob wrz 29, 2007 8:58

Hej Ptaszku- gdzie dobre wiadomości- co słychać?
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 29, 2007 9:00

No wlasnie! :strach:

Ptachuuuu!

Mru lekko zaniepokojony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie wrz 30, 2007 9:01

Ptachuuuu!

Co sie dzieje?

:strach:

Mru rwacy sobie futro z niepokoju
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości