szukamy blisko i daleko, w chaszczach, na polach kukurydzy, na sąsiednich i dalszych ogrodach, w lasku, na składowisku materiałów budowlanych itd.itp.
nic nie słychać, nic nie widać...
chodzimy w różnych porach dnia i nocy...
mam okolicę oblepioną ogłoszeniami, wyznaczyłam nagrodę w wysokości 500 zł. więc nie tylko my go szukamy i nic...
nie wiem jak mam go już szukać żeby znaleźć
