Omne trikotum perfectum :) Siedem lat z Bezią :)

[Nul]

Bagry odwiedziłam w sierpniu pierwszy raz po stu latach - teraz tam jest bardzo fajnie urządzone, a jeszcze w budżecie obywatelskim kontynuacja urządzania jest jednym ze zwycięskich projektów.

Zakrzówek też ma teraz fajną część kąpieliskową, ale żal mi bazy nurkowej, której już nie ma. Właściciele bazy tam sporo pracy włożyli, noni nic nie zostało. Zanurkować też trudno teraz, bo samochodem się nie podjedzie (chyba że jakieś specjalne pozwolenia?), a sprzęt ciężki niestety… A takie było ładne nurkowisko…

[Silverblue]

O, to ja nawet nie wiedziałam że Nul taka wodna, i nurkuje i morsuje
Do tego jeszcze rymuje.

[madrugada]

I biega w maratonach...

[jolabuk5]

Nulka pełna zalet!

[MaryLux]

I jeszcze na biegunach bywa...

[mir.ka]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

[madrugada]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

A we Wrocławiu jest Zakrzów

[Nul]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

Oo, nie wiedziałam…

[Nul]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

A we Wrocławiu jest Zakrzów

Pewnie większy niż nasz Zakrzówek

[MaryLux]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

Zakrzówek - koło Wrocławia

[MaryLux]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

A we Wrocławiu jest Zakrzów

I Zakrzówek zaraz za nim.

[MaryLux]

A gdzie morsujesz?

Na Bagrach i na Zakrzówku

Bagry są też w dąbrowie Górniczej, gdzie poprzednio mieszkałam, to chyba dość popularna nazwa.

A we Wrocławiu jest Zakrzów

Pewnie większy niż nasz Zakrzówek

No może odrobinę, sporo ludzi się tam pobudowało, tyle że na razie jeszcze mało tam jakoś sklepów i innych punktów usługowych.

[Nul]

W nocy odszedł nagle kot sąsiadów, brytyjczyk dwunastoletni… Serce… Nie pomogła reanimacja, adrenalina, już go nie uratowali, wszyscy zaskoczeni, bo serducho miało być owszem pod kontrolą, ale jeszcze było sprawne…
Mało go znałam, ale jednak… Duża niepocieszona… To znaczy pies ją pociesza, tuli się nadprogramowo, rozumie, że się coś stało…
Żal…

[madrugada]

Przykro. Widać to serduszko było bardzo potrzebne po drugiej stronie Tęczowego Mostu. Miało tam coś do załatwienia...

[Silverblue]

Bardzo smutne Współczuję bardzo właścicielom kotka. [*]