
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bastet pisze:Tak, żebyś mogła włożyć palec pod obróżkę
Kotina pisze:Bastet pisze:Tak, żebyś mogła włożyć palec pod obróżkę
Dokładnie tak
Marzenia11 pisze:A wymieniasz między nimi zapachy?
MonikaMroz pisze:Marzenia11 pisze:A wymieniasz między nimi zapachy?
Oczywiście. One się same wymieniają. Bo wchodzą tu a Bagi łazi po mieszkaniu jak koty śpią w szafie. Wymieniam kocyki... zabawki, piórka...
Bagi ciężki przypadek
Marzenia11 pisze:Bagi zawalił się świat. Straciła dosłownie wszystko. Trudno być szczęśliwą w takiej sytuacji.
Moli25 pisze:Dokladnie. Sprawa jest świeża.
Potrzeba wsparcia.
A nie ścinania skrzydeł.
Monika Wy dacie radę.
MonikaMroz pisze:Moli25 pisze:Dokladnie. Sprawa jest świeża.
Potrzeba wsparcia.
A nie ścinania skrzydeł.
Monika Wy dacie radę.
Pewnie ze damy![]()
Z Waszym wsparciem na pewno. Choc kryzysy pewnie beda sie zdarzać ale walczymy. Bagi dzielna jest. Ogarnela IBD to i ogarnie kolezanki
Moli25 pisze:Marzenia11 pisze:Bagi zawalił się świat. Straciła dosłownie wszystko. Trudno być szczęśliwą w takiej sytuacji.
A![]()
Absolutnie sie z tym nie zgadzam. Doslownie z żadnym Twoim słowem pisanym.
Dosłownie wszystko by straciła jakby trafiła na dwór.
Ma dom, ma swoich duzych, pełne miski, wodę, ręce do glaskania, poswiecona uwagę, zabawy.
Poznala tez inne koty, z którymi nauczy sie żyć.
Jaka ona nie szczęśliwa?
Co ona stracila ? Jakie wszystko.
Bagira ma wszystko co najlepsze, leczenie, karmę na swoją chorobę, weterynarza, MIŁOŚĆ.
Wszystko ma. Nic sie jej nie zawaliło. Żaden świat.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości