Uff dopiero teraz dotarłam. Sabciu już prawie polowa tych wstrętnych tabletek za Tobą Foch na Dużą? nie warto, duże dają fajne smaczki i tak miło miziają pod bródką Zunia
Miau tu Migusia, dziś miałam spacerek całe około 7 metrów ale: szłam kulejąc oczywiście - ale stawałam na STOPĘ, całą stopę, tak jak kotek właściwie powinien stawać, nie na czubek łapki i nie na nadgarstek, trochę jakby mi się łapka do przodu chciała rozjeżdżać ale to może było złudzenie dużej. (vit b complex od wczoraj...) Miaudobranoc. Migusia
My jeszcze nie spaliśmy ale Duża nas zabawiała, więc nie pisaliśmy. A potem duża wyłączyła tablet. A ja dziś gorzej jadłam i duża się zmartwiła. Ale wywaliłam brzusio do miziania, więc się trochę uspokoiła
Migusia coraz ładniej stawia chorą łapkę, widać postęp! Sabcia
Dziś nic nie wiem o Migusi, Ania nie pisała. Ale może to znaczy, że jest dobrze
Dziś ciocia Dworcowa przyszła dać mi tabletkę właśnie jak duża miala mi podać kolację Nie zdążyłam nawet polizać, jak usłyszałam dwonek, zestresowałam się i już nie chciałam sosiku, tylko trochę potem zjadłam Sabcia