Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 44 !

No pewnie tak

ale zapełnie koszyczek na nowo fajnymi rzeczami

aannee99 pisze:No pewnie tak ale zapełnie koszyczek na nowo fajnymi rzeczami

Super i pochwal się nimi.

Dzwoniłam dziś do mamy bo na dziś planowałyśmy kakę na obiad. Pytałam ile ten ptok się piecze bo koło 14 miał być kurier z paczką. Mama powiedziała ,że 50 minut. To wymyśliłyśmy ,że jak wstawi o 13 to będzie akurat . Jak przyszła do domu - bo była w sklepie jak do niej dzwoniłam - i szykowała kakę do pieczenia okazało się ,że to ptaszydło potrzebuje 50 minut pieczenia na 1 kg masy ciała a ,że ma 2,30 kg to potrzebuje ok 2 godz na pieczenie. I tak wyszło ,że nam się obiadek przesunął z 14 na 15 . Pan kurier też stanął na wysokości zadania i z paczuszką był już o 13,34 a czas miał do 13,45.

Dam znać co kupiłam,na pewno

Ps. Pomyśleć,że ja kaczki nigdy nie jadłam, naprawdę

Ja raz jadłam u kuzynki i była miękka, smaczna. Wcześniej pamiętam z dzieciństwa gumowe śmierdzące mięso, ale to chyba było niedobrze zrobione

Muszę w takim razie sprobiwqc kaczki,znajdę jakiś fajny przepis

aannee99 pisze:Muszę w takim razie sprobiwqc kaczki,znajdę jakiś fajny przepis

właściwie przepis nie potrzebny - napchać kaczkę jabłkami, lepsze kwaskowate, mozna je obtoczyć w cynamonie jak kto lubi , do piekarnika i tyle, a przyprawy są gotowe do kaczki

W brew pozorom kaczka wyszła bardzo dobrze. Była miękka ( mięso same odchodziło od kości ), soczysta ( to pewnie sprawka tych plasterków słoniny którą była obłożona ) i bardzo delikatna. Może nie jest to coś czym bym się zajadała co tydzień ale raz na jakiś czas można sobie zjeść. Jest zupełnie inna niż kurczak bo taka bardziej słodkawa i bardziej tłusta ale była dobra.Nawet mój wybredny tata zjadł z apetytem całą nałożoną dość sporą jak na niego porcję.

Pisałam już dzisiaj ,że dzwonił do mnie pan z działu technicznego orange w sprawie montażu TV i internetu. Miał przekazać monterom światłowodu z Netii aby się ze mną skontaktowali i umówili na termin montażu.
Otóż dziś po 18 zadzwonił pan z Netii o jutro między 12 a 13 ma przyjść i i wprowadzić mi światłowód do mieszkania. Czyli za chwilę biorę się za przestawianie mebli i ustawianie wszystkiego by na jutro mieć przygotowane miejsce do montażu przewodu i gniazdka.

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:No owszem, macie rację: różne rzeczy się zdarzają, ale... do tej pory pamiętam sytuację z nieistniejącego już sklepu osiedlowego: na półce z karmami dla zwierząt zauważyłam karmę dla ptaków (bodaj papug) przeterminowaną o ponad pół roku. Grzecznie zwróciłam paniom uwagę na ten fakt: reakcją był FOCH

Bo wszystko zależy od ludzi.Widać ich celem było wysprzedać wszystko.

A tu przyszła zołza i zwróciła uwagę. I nie wiadomo, czy właścicielowi nie naskarżyła

Ewa L. pisze:Pisałam już dzisiaj ,że dzwonił do mnie pan z działu technicznego orange w sprawie montażu TV i internetu. Miał przekazać monterom światłowodu z Netii aby się ze mną skontaktowali i umówili na termin montażu.
Otóż dziś po 18 zadzwonił pan z Netii o jutro między 12 a 13 ma przyjść i i wprowadzić mi światłowód do mieszkania. Czyli za chwilę biorę się za przestawianie mebli i ustawianie wszystkiego by na jutro mieć przygotowane miejsce do montażu przewodu i gniazdka.

Super,że będzie to już jutro zrobione

Ciekawa jestem tej kaczki,zrobię na pewno niebawem.
Kuzynka kupiła parę dni temu tą kaczkę z jabłkami z Biedronki co ją reklamują w tv i mówi,że jest przepyszna

Kaczucha jest pycha. Tyle że ja niekoniecznie lubię z jabłkami. Robię albo na dziko, albo normalnie upieczoną, albo - jeżeli to biust kaczy - marynuję w mieszance oleju, soli, pieprzu i listków mięty. Mniam.
Dawno nie jadłam... Nie wiem dlaczego...

A ja chyba nie lubię kwaki

U mnie w pracy też mamy Netię i wieczne problemy :roll:

Po trzech dniach awarii, jak musieli zapłacić nam karę to dziś po południu zrobili.

aannee99 pisze:
Ewa L. pisze:Pisałam już dzisiaj ,że dzwonił do mnie pan z działu technicznego orange w sprawie montażu TV i internetu. Miał przekazać monterom światłowodu z Netii aby się ze mną skontaktowali i umówili na termin montażu.
Otóż dziś po 18 zadzwonił pan z Netii o jutro między 12 a 13 ma przyjść i i wprowadzić mi światłowód do mieszkania. Czyli za chwilę biorę się za przestawianie mebli i ustawianie wszystkiego by na jutro mieć przygotowane miejsce do montażu przewodu i gniazdka.

Super,że będzie to już jutro zrobione
Ciekawa jestem tej kaczki,zrobię na pewno niebawem.
Kuzynka kupiła parę dni temu tą kaczkę z jabłkami z Biedronki co ją reklamują w tv i mówi,że jest przepyszna

Bo to właśnie ta była.

Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 44 !

Kto przegląda forum