Moderator: Estraven
zuza pisze:Szara w miarę. To znaczy czuje sie całkiem dobrze, poziom wapnia i potasu ok, dostaje zastrzyki 2 razy w tygodniu i to wystarcza. Jest żywa, zainteresowana, jest ok. Tylko chuda straszliwie, no ale z tym juz nic nie zrobimy.
Niestety ma postepujaca anemie. Żelazo, ktore dostawala, nie pomoglo, dostaje complivit. Parametry czerwonokrwinkowe pogarszaja sie powoli, ale niestety ciagle...
Prawdopodobnie to wynik nowotworów. Leki, ktore dostaje, tez nie sa calkiem obojetne... Dlatego probujemy zmniejszac dawki. Zobaczymy.
Najwazniejsze, ze czuje sie niezle. Biorac pod uwage wiem i choroby to mozna powiedziec, ze jest w doskonalej formie.

zuza pisze:Zle mi
Na poczatku tygodnia to byl taki szok, niedowierzanie. Teraz jest bunt, niezgoda i wkurw na cały świat...
Tuczę Szarą. Przy Leonku nie moglam jej zostawiac suchego, bo wiadomo, a ona czasem jak marudzi tego nie tamtego nie, to suche zje...
Dzis zjadla barfa. Nie, nie tego, co ja robilam, tylko od Agal, jeszcze ze starych zapasow. Az jej sie uszy trzesly. NIe sposob przewidziec, co bedzie jadalne danego dnia...
Mi też źle.. jak patrzę na Kitusie w moim banerku to taki mam ścisk żołądka że aż boli






Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 9 gości