





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Ja bym chciała, żeby mi zmasakrowały firanki w sypialni i w salonie. Jedne i drugie dostałam w prezencie i mi się nie podobająA że darczyńcy (moi rodzice) często u mnie bywają, to nie mogę wyrzucić ot tak sobie; czekam aż się zniszczą.
Jakby tak pannice pazurkami trochę pomogły...![]()
Acha, przypomniało mi się a propos pazurków i firanki. Kiedyś u rodziców Ofelia ganiała za muchą. Mucha poleciała na firankę w małym pokoju, Ofelia za nią i najwidoczniej, żeby sięgnąć, wlazła na telewizor. No i zleciała razem z telewizorem i połową firanki![]()
Nie wiedziałam, czy ratować telewizor, czy uciekać z kotem, żeby tata nie przerobił jej na dywanik. Całe szczęście, że mój tata Ofelię lubi, a telewizor przeżył, ufff!
mir.ka pisze:MB&Ofelia pisze:Ja bym chciała, żeby mi zmasakrowały firanki w sypialni i w salonie. Jedne i drugie dostałam w prezencie i mi się nie podobająA że darczyńcy (moi rodzice) często u mnie bywają, to nie mogę wyrzucić ot tak sobie; czekam aż się zniszczą.
Jakby tak pannice pazurkami trochę pomogły...![]()
Acha, przypomniało mi się a propos pazurków i firanki. Kiedyś u rodziców Ofelia ganiała za muchą. Mucha poleciała na firankę w małym pokoju, Ofelia za nią i najwidoczniej, żeby sięgnąć, wlazła na telewizor. No i zleciała razem z telewizorem i połową firanki![]()
Nie wiedziałam, czy ratować telewizor, czy uciekać z kotem, żeby tata nie przerobił jej na dywanik. Całe szczęście, że mój tata Ofelię lubi, a telewizor przeżył, ufff!
to nie możesz jakoś koteczek zachęcić, żeby się zainteresowały firankami?
tylko żeby nie wpadły w nałóg
MB&Ofelia pisze:mir.ka pisze:MB&Ofelia pisze:Ja bym chciała, żeby mi zmasakrowały firanki w sypialni i w salonie. Jedne i drugie dostałam w prezencie i mi się nie podobająA że darczyńcy (moi rodzice) często u mnie bywają, to nie mogę wyrzucić ot tak sobie; czekam aż się zniszczą.
Jakby tak pannice pazurkami trochę pomogły...![]()
Acha, przypomniało mi się a propos pazurków i firanki. Kiedyś u rodziców Ofelia ganiała za muchą. Mucha poleciała na firankę w małym pokoju, Ofelia za nią i najwidoczniej, żeby sięgnąć, wlazła na telewizor. No i zleciała razem z telewizorem i połową firanki![]()
Nie wiedziałam, czy ratować telewizor, czy uciekać z kotem, żeby tata nie przerobił jej na dywanik. Całe szczęście, że mój tata Ofelię lubi, a telewizor przeżył, ufff!
to nie możesz jakoś koteczek zachęcić, żeby się zainteresowały firankami?
tylko żeby nie wpadły w nałóg
Chyba musiałabym firankę wypłukać w walerianie![]()
Albo muchy poprzyklejać
barbarados pisze:Muchy poprzyklejać ? To jest myśl ! tylko skąd wziąc muchy ?![]()
Ludzie , jeszcze jutro i weekendzik
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości