Salem, cichutko, ale u Belli wszystko w porządku. Wychodzi sobie na podwórko, jest zdrowa,ma apetyt i energię do rozrabiania . Uwielbia wskakiwać na drzewa na podwórku, albo chować się pod krzakami, czasem bawi się ze mną w chowanego.
Niestety, mój komputer też odmówił współpracy... Póki co korzystam z doskoku z laptopa córki. Bella wychodzi na podwórko codziennie, ale na razie nie rusza się poza ogrodzenie. Uwielbia łapać muchy i inne owady