12 Ryś, Gucio,Niunia i Gapka za Tm. Wątek do zamknięcia

nie szkodzi
ale i tak by mnie to zdołowało
jak dziewczynka z zapałkami czy coś takiego

Dziękuję za wklejenie

Koty buszuja,a ja tyram.
Ożywiły się teraz w nocy,ciekawe ,kiedy sobie zasna i gdzie

Ja spalam pod wieczor 2h o niestety noc papierkowa w trakcie :twisted:

A powyzej-Gapcia dostala na starosc nowy brazowy dywanik.
Zielony dywanik ja dostalam

Rysiu, uważaj, bo z taki nieodpowiedzialnymi Dużymi (moja też jest taka), kot musi bardzo dbać o siebie

Fasolka

Świetne ujęcia - kocham zwłaszcza takie w koszyku :ok:

A mnie w tej chwili w biurze właśnie zżerają komary :twisted:

Gdzie są moi pomocnicy - Choco i Neruś :twisted:

U nas komarów nie ma-papierkowanie zakonczylam zgodnie z planem rano.

W nagrode mam tabun kolejnych papierkow do czytania :twisted:

-czuje sie chwilami jak niewolnica :roll:

Dla wyrownania czytam "Inferno"

A teraz planuje sobie strzelic drzemke popołudnioiwa zanim znow wtopie w papierkomanie :twisted:

U kociastych wszystko ok.Rude awanturuje sie ,by mieszkac na balkonie,ale drzwi maja byc otwarte,by on zdecydowal kiedy wejdzie spowrotem,Smakusia tez lubi polatac na balkonie,a Gucio ekhm...................szuja najcieplejszego punktu w mieszkaniu.....znalazl pod dwoma koldrami i narzuta-rozplaszczyl sie tam jak nalesnik i udaje ,ze go nie ma

Też bym najchętniej udała, że mnie nie ma.

Wczoraj padlam - mialo byc na 2h z hakiem,padlam na 9-dzis prezentuje normalny stan ożywienia :wink:

Kociska spia,rude sie snuje ciut zdezorientowane,co ja robie na nogach o tej porze :lol:

6.30 -Sowa z natury nie powinna nic robic-bo zagraza sobie i innym- umylam noz po krojeniu mieska-wsciekle ostry :roll:

-by ostrze szybciej obeschlo-dalam ostrzem do gory w pojemniku suszarki :roll:

-z 15 minut pozniej chcialam wywalic do kosza ogryzek po jablku, ktore scieralam na tarce do nadzienia :twisted:

I?

nadzialam sie na ten wsciekle ostry noz-schylilam sie do wiadra ,jak to ja bardzo szybko-efekt widowiskowa szrama na skroni -tak na p-lus minus 4-5 cm-zdezynfekowalam,mam szczescie,ze nie czolo-bo tma by sie krew lala strumieniami-piecze mnie jak cholera :roll:

mam ochote dodatkowo kopnac sie w kostke za wlasna glupote :twisted:

Dobrze,ze mam bdb krzepliwosc-licze,ze szybko zaschnie :twisted:

Mam wiecej szczescia niz mi sie zdaje-moglam sobie wylupic oko :roll:

Ja naprawde rano moge tylko sprawdzac prace-zadnych robot niebezpiecznych :evil:

Aniu, na Boga, uważaj Ty na siebie.

Zawsze mi sie wydaje,ze przy moim roztargnieniu to ja zgine w jakims wypadku domowym :twisted:

Głowa mnie boli,ale nie musialam jechac na szycie na szczescie :kotek:

Oj dziecioku, uważaj trochę :roll:

A jakby tak koteczek trafił na taki nóż łapkom, a ty byś spała :roll:

Chyba wiesz, że najwięcej jest właśnie śmiertelnych wypadków w domu...

uważaj na siebie, co mogę dodać

tosiula pisze:Oj dziecioku, uważaj trochę A jakby tak koteczek trafił na taki nóż łapkom, a ty byś spała
Chyba wiesz, że najwięcej jest właśnie śmiertelnych wypadków w domu...

Pojemnik z nozami jest poza zasiegiem kocim,tylko ja moglam sie nadziac :roll:

Miłego dnia wszystkim

Jade obejrzeć wystawę kocich przystojniaków i śliczności :kotek:

Ania, co Ty wyprawiasz!

Uważaj!!!!

A gdzieś na wystawie?

12 Ryś, Gucio,Niunia i Gapka za Tm. Wątek do zamknięcia

Kto przegląda forum