Złosiej czarno-biały terrorysta cz 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 31, 2012 19:37 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Życzymy wszystkiego dobrego w Nowym 2013 roku !!!
Obrazek
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pon gru 31, 2012 22:10 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 01, 2013 11:13 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Obrazek
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 01, 2013 14:22 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

wszystkiego najlepszego w 2013 roku Zlosienku skarbenku :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20


Post » Wto sty 01, 2013 14:56 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Jak tam po nocce, Złosiek był dzielny? :)

solarie

 
Posty: 2018
Od: Pt mar 02, 2012 17:21
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Wto sty 01, 2013 20:37 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Witamy
U nas wszystko dobrze.
Jakos przetrwalismy Sylwestra , Złoś był niespokojny i siedzial w korytarzu , wzięłam go na ręce żeby mu pokazać jak fajnie światełka migają to wszystko było ok do momentu kiedy petardy nie wybuchał zbyt blisko okna .Ale ogólnie nie było aż tak źle jak sie spodziewałam .Jak tylko skonczyly sie petardy , przyszedl na kanape , polozyl sie tuż obok mnie i domagał się głaskania:)Tak więć Nowy Rok zaczął się ciepło milutko i futerkowo:)


edit:
Ciekawostka , kilka dni temu moj TŻ wyniosł stare legowisko Złosia z pokoju na korytarz , od tego czasu kociak często tam sypia , Jak było w pokoju to juz dawno się w nim nie kładł :))
Teraz wieksze legowisko ma w pokoju a mniejsze na korytarzu :)


A tak poza tym to wczoraj złożyłam choinkę , bo mój kot choinkowy jest ciut za cięzki na bombeczkę i obawiałam się że choinka wkrótce stanie sie wrakiem :))
Poza tym miałam już dość budzenia wśrodku nocy i sciągania kota z choinki XD
Pierwszy raz taks szybko mieliśmy złożoną choinkę , zazwyczaj stała przynajmniej do konca stycznia :P

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 02, 2013 14:50 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Witam :1luvu: :1luvu:
Złoś kot choinkowy :ok: Niedobra duża schowała legowisko :ryk:
Fajnie, że z Złosia nie jest za stresowe kocisko :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno


Post » Śro sty 02, 2013 20:11 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Lilka Mrau pisze:Witamy
U nas wszystko dobrze.
Jakos przetrwalismy Sylwestra , Złoś był niespokojny i siedzial w korytarzu , wzięłam go na ręce żeby mu pokazać jak fajnie światełka migają to wszystko było ok do momentu kiedy petardy nie wybuchał zbyt blisko okna .Ale ogólnie nie było aż tak źle jak sie spodziewałam .Jak tylko skonczyly sie petardy , przyszedl na kanape , polozyl sie tuż obok mnie i domagał się głaskania:)Tak więć Nowy Rok zaczął się ciepło milutko i futerkowo:)


edit:
Ciekawostka , kilka dni temu moj TŻ wyniosł stare legowisko Złosia z pokoju na korytarz , od tego czasu kociak często tam sypia , Jak było w pokoju to juz dawno się w nim nie kładł :))
Teraz wieksze legowisko ma w pokoju a mniejsze na korytarzu :)


A tak poza tym to wczoraj złożyłam choinkę , bo mój kot choinkowy jest ciut za cięzki na bombeczkę i obawiałam się że choinka wkrótce stanie sie wrakiem :))
Poza tym miałam już dość budzenia wśrodku nocy i sciągania kota z choinki XD
Pierwszy raz taks szybko mieliśmy złożoną choinkę , zazwyczaj stała przynajmniej do konca stycznia :P



No tak i co teraz biedny Złosio bedzie robił w środku nocy, co Duza? :evil: Gdzie ma sie bawić, co? :evil:
Choinka była super a teraz bidulek bedzie sie nudził :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro sty 02, 2013 20:28 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

No to mieliście atrakcje. A sylwester taki jak my - z kotami w domu. Przynajmniej tak się nie bały, ale i tak były niespokojne. I stale przy nas.
A choinki w tym raku wcale nie mieliśmy. Za długo w pracy nie miałby kto pilnować. Ale brakuje mi tej strjnisi
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw sty 03, 2013 10:28 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Ehh co za dzień .....
Nie dośc że budzik nie zadzwonił i zaspaliśmy do szkoły , to jeszcze dostałam jakiegoś rozstroju żołądka i w efekcie spędziłam w toalecie pół ranka :/
Brzuch nadal mnie boli , głowa też , do szkoły już sie dziś nie wybraliśmy .
A ja musze sie jakoś pozbierać bo o 12 musze wyjsc do cioci na urodzino imieniny ...

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań


Post » Czw sty 03, 2013 21:32 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

Wracaj szybciutko do zdrówka :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw sty 03, 2013 21:36 Re: Złosiej czarno biały terrorysta część 2 ^^

jak brzusio? lepiej ci?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości