ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Jak zobaczyłam dzisiaj zdjęcie, to pomyślałam, że mój Ślepuniek wrócil

Czesem człowiek ma takie dziwne pomysły. W końcu to "tylko" kot, ale...

Piękne masz stadko, aż przyjemnie popatrzeć.

ps (przepraszam za osobiste wtręty, ale trudno się oprzeć porównaniom :roll:

)

zdrowe koty...to przeogromne szczęście :1luvu:

kamari pisze:Jak zobaczyłam dzisiaj zdjęcie, to pomyślałam, że mój Ślepuniek wrócil Czesem człowiek ma takie dziwne pomysły. W końcu to "tylko" kot, ale...

Piękne masz stadko, aż przyjemnie popatrzeć.

ps (przepraszam za osobiste wtręty, ale trudno się oprzeć porównaniom )

Zosia jest bardzo malutka, taka drobinka....kiedyś, jak zaczęła do nas przychodzić, i była jeszcze młodziutka, myślałam, że troszkę urośnie, ale nie...wydoroślała, pysio się zmieniło, ale malutka jest dalej...przy moich wielkoludach to taka pchełeczka mała :1luvu:

.

puszatek pisze:zdrowe koty...to przeogromne szczęście

Święta racja Basiu :ok:

puszatek pisze:zdrowe koty...to przeogromne szczęście

Oj tak, Basiu...wiem to jeszcze bardziej po chorobie Plamka...już staram się nie pamiętać tych nieprzespanych nocy w strachu, tego dnia, kiedy pani doktor poprosiła o zastanowienie się nad TYM, jego widoku, jak próbuje tuptac na tych poranionych łapinkach, jak sie przewraca, jaki jest słaby i wymęczony...
To wszystko już za nami, ale tak szybko nie zapomnę...

Gosiu, chcę napisać a propos bazarku.
Uważam, że powinnaś go robić stale. Nawet gdyby mial iść tylko na twoje koty. Majątku na tym nie zbijasz, dorabiać się też nie dorabiasz. To co robisz, to ciężka praca i nie ma siły, żebyś zarobionych pieniędzy nie wydała na kociaste. Wszyscy wiemy ile kosztuje utrzymanie zwierzaków. To i tak cud, że ci wystarcza :roll:

O ile wystarcza :oops:

no właśnie ... tego się szybko nie zapomina...a szczególnie tych, których już z nami nie ma :cry:

zawsze się porównuje do podobnego kota...oni w nas żyją a my nadal ich kochamy...

co do bazarku...popieram całym sercem kamari

majątku na tym nie zbijasz i ciężko pracujesz,
także pomagając innym

I w dodatku muszę na ten tydzień jaką inną bidę wyszukać...Basia nie żyję- co prawda pytałam dziewczyny, czy nie mają długu u weta, ale nie otrzymałam odpowiedzi, więc zakładam, że nie, zanim zdążyłam pomóc Kacperkowi, to się zawinął i z prędkością błyskawicy znalazł DS....pogrzebię jutro w postach, wynajdę jakiego bidoka....

Małgosiu, nie musisz na siłę wyszukiwać żadnej biedy. Twoje koty też nie mieszkają w pałacu i uważam, że świetnie się klasyfikują do takiej "pomocy".

Ja uważam, że jeżeli bazarek pójdzie TYLKO na twoje zwierzaki, to już jest coś. A jeżeli coś ci zostanie i podzielisz się z innymi to dobrze.
Ciekawe, że najchętniej dzielą się ci, którzy sami niewiele mają :roll:

vip0 pisze:I w dodatku muszę na ten tydzień jaką inną bidę wyszukać...Basia nie żyję- co prawda pytałam dziewczyny, czy nie mają długu u weta, ale nie otrzymałam odpowiedzi, więc zakładam, że nie, zanim zdążyłam pomóc Kacperkowi, to się zawinął i z prędkością błyskawicy znalazł DS....pogrzebię jutro w postach, wynajdę jakiego bidoka....

Też sądzę, że nie musisz się dzielić... Ale jeżeli już... Może z tego wątku? viewtopic.php?f=1&t=122515&start=1365 Ślepaczek Jasio, któremu ponownie trzeba operować oczko? Wydaje się, ze to nic specjalnego, ale to jeden z chyba 10 chorych kociaków, jakie w ciągu ostatniego miesiąca przygarnęła Ania Rylska?

Dziewczyny...moje koty są zdrowe, jeśli nawet nie mają jakiegoś rewelacyjnego jedzenia, to głodne nie chodzą....
A tu jest tyle chorych biednych bied...nawet jeśli nie mogę pomóc wiele, to odczuwam taką potrzebę :oops:

...
Ja też miałam bardzo chorego kota, i też otrzymałam pomoc....

Taizu, prześlę na tego kotka :ok:

....

Gosiu, JESTEŚ NAPRAWDĘ WSPANIAŁĄ OSOBĄ :1luvu:

Też mam u siebie niedowidzącego Jasia, więc cieszę się, że akurat dla niego pójdzie pomoc. Wezmę z ciebie przykład :ok:

kamari pisze:Gosiu, JESTEŚ NAPRAWDĘ WSPANIAŁĄ OSOBĄ Też mam u siebie niedowidzącego Jasia, więc cieszę się, że akurat dla niego pójdzie pomoc. Wezmę z ciebie przykład

Bo se pójdę... :oops:

No i gdzie sobie pójdziesz :roll:

przecież nas kochasz strasznie :twisted:

kamari pisze:No i gdzie sobie pójdziesz przecież nas kochasz strasznie

No ba, gdzie mi będzie lepiej :?:

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum