Plamek rekonwalescent - łapki się leczą!!! - :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 11, 2011 20:22 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

jokototo pisze:no tak , przepraszam Plamka że nazwałam go małym brudaskiem, wcale nie jest taki mały . Tak mi się wydaje , ale za to jest bardzo dzielny :)

Daj spokój,Zosia,przecież żartowałam :D !
Nie wygląda najczyściej,fakt,ale nie mam jak go oporządzić przez te rany,nawet wetki pytałam,ona radzi nie ruszać...a na sucho nie idzie wyczyscić :( .
Moja kołdra wygląda jak ściera,Plamek juz powinien być snieżnobiały,ale widać jeszcze nie wszystko w nią wytarł :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 11, 2011 20:27 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Bianka 4 pisze:Mały nie jest, ale czy od razu brudasek :?: :twisted: A dzielny na pewno, zupełnie jak jego Duża :1luvu:

Eee...z ta dzielnoscią to różnie :D ...ja wogóle to twarda baba dośc jestem,byle co mnie nie złamie....a do kotow to miękka jak podusia :ryk: .Jakbyś zobaczyła te moje rozchwiane łapska przy opatrunku...no tragedia :ryk: .
Ale juz przy drugim sprawnie mi poszło i Plamo zadowolony :D .
W poniedziałek badanie krwi i prześwietlenie....to może jeden kciuk za Plama-żeby nie bylo-,a drugi troche za mnie,co?
W zeszłym roku dwa razy miałam zapalenie płuc,oba niedoleczone,i dlatego troche sie boję :( .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 11, 2011 20:29 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

vip0 pisze:
Bianka 4 pisze:Mały nie jest, ale czy od razu brudasek :?: :twisted: A dzielny na pewno, zupełnie jak jego Duża :1luvu:

Eee...z ta dzielnoscią to różnie :D ...ja wogóle to twarda baba dośc jestem,byle co mnie nie złamie....a do kotow to miękka jak podusia :ryk: .Jakbyś zobaczyła te moje rozchwiane łapska przy opatrunku...no tragedia :ryk: .
Ale juz przy drugim sprawnie mi poszło i Plamo zadowolony :D .
W poniedziałek badanie krwi i prześwietlenie....to może jeden kciuk za Plama-żeby nie bylo-,a drugi troche za mnie,co?
W zeszłym roku dwa razy miałam zapalenie płuc,oba niedoleczone,i dlatego troche sie boję :( .

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob cze 11, 2011 20:30 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

kotx2 pisze:
vip0 pisze:
Bianka 4 pisze:Mały nie jest, ale czy od razu brudasek :?: :twisted: A dzielny na pewno, zupełnie jak jego Duża :1luvu:

Eee...z ta dzielnoscią to różnie :D ...ja wogóle to twarda baba dośc jestem,byle co mnie nie złamie....a do kotow to miękka jak podusia :ryk: .Jakbyś zobaczyła te moje rozchwiane łapska przy opatrunku...no tragedia :ryk: .
Ale juz przy drugim sprawnie mi poszło i Plamo zadowolony :D .
W poniedziałek badanie krwi i prześwietlenie....to może jeden kciuk za Plama-żeby nie bylo-,a drugi troche za mnie,co?
W zeszłym roku dwa razy miałam zapalenie płuc,oba niedoleczone,i dlatego troche sie boję :( .

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu: !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 11, 2011 20:33 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

vip0 pisze:
Bianka 4 pisze:Gratuluję zmiany opatrunku :ok: Mnie czeka w przyszłym tygodniu sterylka mojej znajdy i już panikuję. Kastrowałam już dwa kocurki i strasznie to przeżywałam :oops: a to będzie moja pierwsza steryllka, już wzięłam urlop, mam nadzieję, że 4 dni z małą wystarczą.

Witam,jak miło cie widzieć :D !
Ja kastrowałam do tej pory 3 kocury,niezbyt trudne to było potem,właściwie tylko Puś z zainteresowaniem obserwował dwie puste wydmuszki :ryk: ...ale reszta podeszła do sprawy ze stoickim spokojem.
W lutym sterylizowałam Zosię...i to była masakra!Nigdy do tej pory nie sterylizowałam kotki,zawsze tak jakoś pojawiali się u mnie panowie.Z drugiej strony co sie dziwic,to operacja,boli i tyle.
Kilka nocy nieprzespanych,Zosia u mnie na kolanach całymi godzinami-czasem nie czułam,że wogóle mam dooopę-,przy próbie jak najdelikatniejszego zdjęcia z kolan darła się jak opętana,a ja siedziałam i płakałam razem z nią.
Po jakichś trzech dniach dopiero zaczęła się lepiej poruszać,ale za to niesamowicie wkurzał ją przymusowy kubraczek.
Niełatwa to sprawa,chyba,że dziewczyny mają inne doswiadczenia,no bo co kot to obyczaj.U mnie akurat nie było łatwo. :? .

Właśnie tego się boję, bo to żywe srebro - wszędzie jej pełno. Mam siedem kotów i to jest jedyna, która dała mi tak naprawdę popalić. Znalazłam ją 11 września w centrum Warszawy (szłam na wystawę kotów do Pałacu Kultury i nie doszłam), miała ok 6 tygodni. Gadzina włazi wszędzie, przez nią nie założyłam firanek na zimę, bo bałam się, że wlezie po nich na sufit. W nocy przychodzi się przytulić, ale w dzień jest niedotykalska. Jak ostatnio jechałam z nią do weta, to torba-transporterek latała po całym autobusie. Zazi miała być tylko tymczasem, ale tak zżyła się z rezydentami (łącznie z psami), że nie miałam sumienia jej oddać. A poza tym jest najpiękniejszym kotem u mnie w domu, nawet moje maine coony nie mają z nią szans (mam nadzieję, że nie czytają tego co piszę :mrgreen: ) Taka czarna pantera
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob cze 11, 2011 20:38 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

O widzisz,to Zosia jest taka sama...zreszta srebro z umaszczenia i z charakteru :D .
Za to po tych pierwszych dniach to już było okej,szybko do siebie doszła.
Ale kciuki za Was i tak potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: !
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 11, 2011 20:41 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Małgosia ja Borgisa myłam wilgotną tetrową pieluchą ciepłą wodą, delikatnie, z dala od rany - szwu mega, myłam kilkanaście razy i coś pomogło, a i zaczął się myć po tym chyba załapał... Oj Borgisek kochany u mnie był i jak sypiał z synkiem, taki śmierdzący trupkiem... wspomnienia...
najszczesliwsza
 

Post » Sob cze 11, 2011 20:49 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Ja tak próbowałam,ale Plamo się wkurza,potem chce lizać te mokre miejsca,a kołnierz mu przeszkadza,więc jeszcze bardziej sie wkurza,itd. :( Więc optymalnie postanowiłam go na razie zostawić w spokoju,rany ma sterylnie czyste,a z futerkiem zrobimy porządek,jak już całkiem do siebie dojdzie.
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Sob cze 11, 2011 21:50 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Ostatnio edytowano Sob cze 11, 2011 23:02 przez Szenila, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob cze 11, 2011 21:56 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Szenila pisze::arrow: http://allegro.pl/add_item.php?this_item_id=1662774854 Proszę krzyczeć jak coś jest nie tak :)


Zły link otwiera się strona allegro ze wstawianiem aukcji :)
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 11, 2011 22:54 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

zaraz jak to było, zapomniałam... po jednym dla Ciebie i jednym dla Plamo...
dla Ciebie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i moja :ok:
dla Plamka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: i moja :ok:
zapomniałam i jeszcze 4 od małego, czarnego, wrzeszczącego :ok: :ok: :ok: :ok: dla Was
od całego puszatkowa i 2 :ok: :ok: od mojej córki...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 11, 2011 23:03 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

katgral pisze:
Szenila pisze::arrow: http://allegro.pl/add_item.php?this_item_id=1662774854 Proszę krzyczeć jak coś jest nie tak :)


Zły link otwiera się strona allegro ze wstawianiem aukcji :)

Hmm.Nie wiem, jak i dlaczego wstawiłam taki link :? Już zamieniłam :D
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie cze 12, 2011 11:24 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

już południe a Wy jeszcze śpicie :mrgreen:
jak się dziś czujecie :?:
:ok: :ok: :ok: od rana :wink:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 12, 2011 17:09 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Jesteśmy...nie,wstać to wstaliśmy wcześnie bardzo...niektórzy z ogonami to tak jakoś koło piątej dzień zaczynają :evil: .
Ale ciężko mi się dzisiaj do komputera dorwać,dziewczyny przed końcem roku prawie od niego nie odchodzą i napisanie czegokolwiek graniczy z cudem :evil: :evil: :evil: .
Plamek już na chodzie,znów zabawiał się dzisiaj zrzucaniem opatrunków,ale tym razem tylko z jednym mu wyszło :D .
A że został skarcony ( cytat:"Plamuś,no przecież mówiłam ci,że nie wolno tego robić" :ryk: ),to się obraził i poszedł na trawkę,gdzie komarzy do tej pory,zajrzał tylko na obiadek i picie.
Szenila,pięknie dziękuję za allegro dla mojego kotusia :1luvu: .
Puszatku,a wszystkim puszatkom za kciuki :1luvu: .
Co u Was?
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Nie cze 12, 2011 17:16 Re: Plamek walczy o życie-POMÓŻ!!!

Zapomniałam napisać,że Pusiek gluta okrutnie,wet nas czeka :( .
Cholera,co jest,pomór jakis na te moje koty,czy co :( :( :( ?
Jakoś tak ostatnio pieprzy się wszystko...
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 10 gości