Kot Trojański i kocio-mysia banda ;]

Aniu trzymaj się i nie dawaj dołowi, i skorzystaj w końcu ze swojego talentu i obfoć Futra bo pikne

Pozdrawiamy warszawsko!:)

No...tak wlaśnie wygląda moje ograniczenie ilości footer w domu :ryk:

Ale teraz - chocby mi kto broń do łba przyłożył - nie borę więcej.
Brus przed chwilą ukradl mi kawalek kiełbasy z kanapki. Chwilę później upuściłąm na ziemię cebulę - oczywiście też ukradł. Ale ulamek sekundy później zorientowal się, że to chyba nie byl dobry ruch. Jak pluł..hahah...

Kociaste bardzo upodobaly sobie materiałową budkę, którą dostalam jakiś czas temu od mpacz. Ale żeby spać w środku? Neee... Miałam już dosyć poprawiania i ustawiania jej ciągle i ciągle po tym, jak koty wywracaly ją do góry nogami. Teraz budka leży w kuchni na ziemi. Odwrócona dnem do góry. Splaszczona jak naleśnik... I dopiero to zadowolilo moje kociaste. Teraz można na niej spać

To ukochane miejsce Zajączka, cociaż ostatnio zostala wysiudana przez..Pączka

Tak więc jak Pączek śpi na budne, to Zając wybiera transporter...

Ja powoli odżywam. Może w końcu uda mi się o swoje zdrowie zadbać.. do ginekologa najwyższy czas się wybrać i innych takich... za często mnie jajniki ostatnio bolą.. i brzuch. Brzuch może być nerwowo..ale to jednak bardziej tak..kobieco chyba. Yh. Jak nie urok, to przemarsz wojsk ;]

Carmen201 pisze:Aniu trzymaj się i nie dawaj dołowi, i skorzystaj w końcu ze swojego talentu i obfoć Futra bo pikne

Pozdrawiamy warszawsko!:)

Hej Olu, dzięki - walczę, walczę z calych sił!

u nas jak narazie 4 futra w tym jedno tymczasowo :mrgreen:

nie moge sie zebrać,żeby napisać Szczypkowi ogłoszenia a to juz najwyższy czas..

Skąd ja to znam.. mnie tu jeszcze Aya i Layla molestują -daj foty, zrób ogloszenie, pomożemy, nagłośnimy. A ja w jakiś taki stupor zapadłam. Ale już mi prawie przeszło ;]
Niedlugo wykorzystam oferty pomocy, bo w końcu dziewczyny poczują się urażone olewaniem. Ale chyba do skorzystania z pomocy innych też trzeba czasami dorosnąć...

KaleidoStar pisze:Skąd ja to znam.. mnie tu jeszcze Aya i Layla molestują -daj foty, zrób ogloszenie, pomożemy, nagłośnimy. A ja w jakiś taki stupor zapadłam. Ale już mi prawie przeszło ;]
Niedlugo wykorzystam oferty pomocy, bo w końcu dziewczyny poczują się urażone olewaniem. Ale chyba do skorzystania z pomocy innych też trzeba czasami dorosnąć...

ja właśnie w taki stupor wpadłam..
ciągle bym tylko spała i spała..
ta pogoda mnie chyba tak wykańcza..

Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:Skąd ja to znam.. mnie tu jeszcze Aya i Layla molestują -daj foty, zrób ogloszenie, pomożemy, nagłośnimy. A ja w jakiś taki stupor zapadłam. Ale już mi prawie przeszło ;]
Niedlugo wykorzystam oferty pomocy, bo w końcu dziewczyny poczują się urażone olewaniem. Ale chyba do skorzystania z pomocy innych też trzeba czasami dorosnąć...

ja właśnie w taki stupor wpadłam..
ciągle bym tylko spała i spała..
ta pogoda mnie chyba tak wykańcza..

Moje największoe osiągnięcie ostatnich dwóch tygodni - wstaję o 10 a nie o 15....
Większośc osób by się za głowę złapala.. ale nie te, które wiedzą jak to jest, kiedy przed stresami się w spanie ucieka....

KaleidoStar pisze:
Ciepła pisze:
KaleidoStar pisze:Skąd ja to znam.. mnie tu jeszcze Aya i Layla molestują -daj foty, zrób ogloszenie, pomożemy, nagłośnimy. A ja w jakiś taki stupor zapadłam. Ale już mi prawie przeszło ;]
Niedlugo wykorzystam oferty pomocy, bo w końcu dziewczyny poczują się urażone olewaniem. Ale chyba do skorzystania z pomocy innych też trzeba czasami dorosnąć...

ja właśnie w taki stupor wpadłam..
ciągle bym tylko spała i spała..
ta pogoda mnie chyba tak wykańcza..

Moje największoe osiągnięcie ostatnich dwóch tygodni - wstaję o 10 a nie o 15....
Większośc osób by się za głowę złapala.. ale nie te, które wiedzą jak to jest, kiedy przed stresami się w spanie ucieka....

ja jestem teraz na etapie sprzątania poświąteczno-sylwestrowego haha..
do 10 to i ja śpie jak mnie Cycek nie obudzi prędzej bo jest głodny haha :ryk:

Się zdublowal post

ASia..znalazlam odpowiedź :]

Obrazek

KaleidoStar pisze:ASia..znalazlam odpowiedź :]

to jest myśl Anka :ok:

Ja śpię, Mratawoj śpi. W pracy śpię, w pociągu śpię, mam wszystko gdzieś, wczoraj ciśnienie tak niskie, że chyba bardziej się nie da, a ja w Wejherowie, gorzej, w Luzinie, przez przypadek tam zlecenie wzięłam, bo nie dosłyszałam gdzie (spałam), a potem głupio się było wycofać... Na szczęście w Wejherowie mam kolegę, więc łazimy sobie po miasteczku i cóż widzę ? Śliczny burasek wyłazi z piwnicznego okienka z myszą w pyszczku... Świat od razu stał się piękniejszy. Kaleido, chcesz ? Ja Cię zdiagnozuję !

To prawda taki czas teraz, ja też dziś zaspałam i potem cały dzień sie zrobił jakiś "za krótki", bo ciemno jakoś, chmury nisko, zimno , pada i w ogóle.... po 17 dopiero się z pidżamy przebrałam :roll:

w sumie nie wiem po co bo zaraz trzeba iść spać spowrotem :roll:

.
Choć w sumie tak snując się w pidżamie zrobiłam wszystko co było zaplanowane (żeby nie zepsuć sobie humoru nie zaplanowałam zbyt wiele na dziś :mrgreen:

).

Na jutro się do weta na 10.00 umówiłam, to już sobie nie pospię do 10.30 jak dziś.

nie nie..ja z pidżamy nawet wyszłam,ale dzień i tak jakoś za krótki jest..
wstawiłam dwie pralki,odkurzyłam całe mieszkanie,umyłam podłogi,posprzątałam łazienkę,pomyłam zimowe buty i zrobiłam obiad..
na dziś wystarczy..

Mrata, Ty to już mi tak w głowie namieszałaś ;] Kilka razy dziennie kombinuję i rozmyślam jak zrealizować plany..wiesz jakie ;]

Kot Trojański i kocio-mysia banda ;]

Kto przegląda forum