Pierwszy raz widzę kotka, który robi ogon wiewiórki z radości Timianek jak widzi człowieka to ogonek do góry i cały piękny, napuchany jak norweski leśny i paraduje z tym ogonem jak z pióropuszem moze mi się uda sfocić
Pchełka przy pieszczotach też się napusza. Może nie na szotrc, ale jak się ją głaszcze to czuć, ze futro jest postawione, a i ogon jakiś taki bardziej puchaty się wydaje
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność...