Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

atla pisze:no to ci wyraz miłości...

No dobrze może jest to miłość dyktatorska i zaborcza ale zawsze miłość :kotek:

Ciekawy jestem jak na akcje gospodarza reaguje Farcik :1luvu:

Noc minęła ciężko...ja w jednym pokoju z Farcikiem a Grzesiek w drugim z Felkiem...chyba trzeba będzie Feliway albo krople Bacha zastosować.Dla mnie to dziwna sytuacja bo niby Felek go podlizuje od czasu do czasu i jedzą spokojnie razem ale do kuwety mu nie da podejść i jak już zaczynają zabawę to z reguły kończy się sykami i łapami i Farcik zwiewa przed nim a Felka to jeszcze bardziej nakręca na brutalniejszą zabawę ...a było tak dobrze pierwszego dnia. Urwanie głowy z tymi kotami...jak mi obsikają nową podłogę to zaduszę futrzaki :twisted:

Kamisola, dokocenie jedynaka zazwyczaj początkowo przebiega dramatycznie. Najważniejsze jest teraz byście jak najwięcej uwagi poświęcali Felusiowi (aż do przesady :wink:

), żeby nie czuł się odtrącony, zagrożony. Myślę, że mimo wszystko lepiej byście spędzali czas wspólnie, a ewentualną separację kotów stosowali tylko podczas waszej nieobecności

Wszystko się ułoży, a Feliway lub krople Bacha na pewno mogą pomóc. Ale nie martwcie się, będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Feluś potrzebuje trochę czasu.
Ściskam i zaciskam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Już poprawiłam :oops:

Wybaczcie, coś mi ostatnio rozum szwankuje :wink:

A Filipek ['] siedzi mi w myślach...
Kamisola, liczę na wyrozumiałośc :wink:

Imię Feluś uwielbiam, takie nosił mój ukochany psinek.

Felicjan Ciociu jerzykowko Feluś, nie Filipek

ale liczą się intencje :ok:

jerzykówka, to jest Feluś! Filipek ['] to nie ten wątek... ale poza tym masz rację :ok:

nie panikujcie, nie starajcie się za bardzo ingerować, chłopaki sobie poukładają wzajemne stosunki, będzie gut :ok:

Ja też jestem pewna że będzie dobrze, a z jedynakami, no cóż, tak już jest, muszą zademonstrować focha żeby sobie Duzi nie pomyśleli że niby wszystko OK

będzie dobrze :ok:

Georg-inia pisze:jerzykówka, to jest Feluś!

Ciotka Inga dzisiaj po forum lata i wszystkich za słówka łapie :mrgreen:

A ciotka Asia jest ostatnio specjalistką od zmiany imion :mrgreen:

Ale co się dziwić, tyle tych kociastych a te imiona wszystkie takie podobne :wink:

Trzymam kciuki za was i chłopaków :ok:

Kamisola, jak chłopaki?

gosiaa pisze:Kamisola, jak chłopaki?

też dopytuję

Wydaje mi sie ze w miare ok

W ciagu dnia zachowuja sie naprawde dobrze tzn jak my jestesmy w domu :lol:

Farcik tak jakby bardziej zywy sie zrobil bawi sie z nami bardzo chetnie i straaaaasznie duzo je :!:

Oczko tez wyglada troszke lepiej chociaz mam zamiar zabrac go na maly przeglad do lecznicy.....jakby jeszcze dawaly nam sie wyspac to byloby naprawde ok :mrgreen:

A tak w ogole to trafily nam sie naprawde dwa super fajne koty :1luvu:

Oj to cieszę się ogromie, zobaczycie, z dnia na dzień będzie lepiej i lepiej

allle fajnie...

Fajne koteczki w fajnym domku :1luvu:

Bezłapek - w malutkim ciałku wielki duch

Kto przegląda forum