Rosenkranzt szuka DT/DS - natychmiast!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sty 20, 2010 20:05 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

mmk pisze:
Zabawa dwoma myszkami - bo jedna to za mało
Obrazek

A to gratis :twisted:
Obrazek



:1luvu: ło jeziu...on przez ten róziowy nosek jest taki słodziak ....normalnie cukiereczek do schrupania!!!!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Śro sty 20, 2010 20:14 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Od tego kota aż bije optymizm!
Co za charrrrrrrrrrrrrrakterrrrrrrrrrrr :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Śro sty 20, 2010 21:14 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Asia_Siunia pisze: ło jeziu...on przez ten róziowy nosek jest taki słodziak ....normalnie cukiereczek do schrupania!!!!

villemo5 pisze:Od tego kota aż bije optymizm!
Co za charrrrrrrrrrrrrrakterrrrrrrrrrrr :mrgreen:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :1luvu: Tak właśnie jest.

Charrrrakterrr poocierał się o nas i nadstawiał do drapania tak, że o mało nie spadł z fotela. Teraz poszedł jeść. Jak wróci to mu powiem jaki jest wspaniały :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Śro sty 20, 2010 22:22 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

:1luvu: Tylko nie za glosno, bo sie przyzwyczai i bedzie chcial wiecej komplementow.
Odlotowe zdjecia!

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 9:29 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

On do komplementów już jest przyzwyczajony :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw sty 21, 2010 9:31 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Kiedys sie zakradne do Was i go ukradne :mrgreen: Kuba tez moze znajdzie jeszcze miejsce w transporterku z Rosenkiem :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 12:13 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Po raz kolejny odpowiadam - Rosena ani Kuby nie oddamy :evil: Nasze są! Trzeba było brać jak Rosen był do wzięcia, teraz można go tylko pooglądać :mrgreen: Ewentualnie pogłaskać można :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw sty 21, 2010 12:17 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

He, he... I słusznie!
Trzeba było brać :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 12:22 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Ale ja go nie widzialam wtedy! :-)

Nie, nie oddawaj nigdy! Niech sobie ludziska poszukaja swoje.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 13:42 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Każdy musi znaleźć swojego kota. Nam się udało znaleźć dwa :mrgreen:

Kuba z dnia na dzień jest coraz spokojniejszy i powolutkiu wraca do swojej normy :) Biedaczek bardzo delikatny jest. Przybycie Rosena, podawanie tabletek, wizyty u Weta, przemeblowanie (chowanie mebli i kwiatów przed Rosenem) - to wszystko bardzo go przerażało. Dopiero od kilku dni zaczął spać w swoich ulubionych miejscach i zachowuje się bardziej radośnie. Już zaczynałam się o niego martwić, ale na szczęście ten smutek i strach już mija. Cieszę się, że mimo tego chwilowego braku zaufania do nas Kuba wyraźnie polubił Rosena. Miło jest popatrzeć na ich beztroskie zabawy :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw sty 21, 2010 13:45 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Ja tez caly czas czekam, az moim choroba minie i beda sie ganiac po mieszkaniu. Jak im pupcia orzywia sie, to jest az milo patrzec, nie?!

Ale Kuba sie dobrze przyzwyczail i innych problemow nie robil. Moglo tez byc gorzej. Ciekawe jak moje beda przeprowadzke znosic, ktore kiedys nastapi...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 14:49 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Mogło być gorzej, ale pierwszy tydzień zapowiadał, że będzie dużo lepiej :roll: Ułożyło się, jak się ułożyło - dobrze, że mamy to już za sobą, dochodzimy do siebie (koty psychicznie, a my nadrabiamy zaległości, które się nazbierały). Teraz będzie już coraz lepiej! Obserwowanie kocich szalonych zabaw, radość Rosena i "powrót" Kuby daje nam dużo radości i satysfakcji.
Zaczynamy planować odjajcowanie Rosena... Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to za tydzień nastąpi ten dzień :)
Miseczka z jedzeniem może już stać pełna - Rosen je tylko jak jest głodny 8)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Czw sty 21, 2010 14:52 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

mmk pisze:A to gratis :twisted:
Obrazek


Rosenek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
no jednak kariera w szołbiznesie murowana :P
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 21, 2010 14:55 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Widzisz, ladnie sie do jedzonka przyzwyczail. Ciesz sie, ze jedza to, co dostana. Emil zaczal tez tak, ale gowniara ryczy na calego, jak przejdzie kolo miski i tylko z daleka powach i jej nie odpowiada. :evil: Te czarne oczeta kocham jak glupia, ale w takich momentach nazywam ja futrzana terrorystka 8) Tak dobre jedzonko a ona gardzi. Nie raz tak ladnie pachnie, ze z glodu ja bym sie najadla.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 21, 2010 20:56 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Ja nie chcę do szołbiznesu!!!!!!!
Obrazek

:mrgreen:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 34 gości