Bestia - [`]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 21, 2009 20:28

Smutno...
:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 21, 2009 20:32

Chociaż przed smiercią miał przedsmak raju :cry: :cry: :cry:

[']

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pt sie 21, 2009 20:36

Żal... żal że tak krótko miał swój dom... Ale z drugiej strony, gdyby nie ty, Malati, on odszedłby wcześniej. Samotny i zapewne w bólu.

Dobrze, ze z nim byłaś.

Przytulam...


Bestia ['] ['] [']
Biegaj tam, za Tęczowym Mostem, wielki, wspaniały kocie. Spotkasz tam przyjaciół.
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 21, 2009 20:39

Tak bardzo mi smutno się zrobiło :(
Polubiłam tego kota, sposób jaki o nim pisałaś...
Strasznie, strasznie mi przykro :(

Miał jednak troszkę szczęścia w kocim życiu. Dowiedział się jak to jest mieć dom, łózko, dużą spełniającą kocie zachcianki. Miał komu zamruczeć w ucho, kogo udeptać. On wiedział. Wiedział,że jest człowiek, który go pokochał.


Ech, smutno...

Przytulam.
I ciągam nosem.

Trzymaj się kochana.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt sie 21, 2009 20:40

Zuzanko, ciężko doświadcza Cię los. Jednak już z doświadczenia i obserwacji w mojej pracy wiem, że takie doswiadczenia trafiają się najlepszym ludziom, najlepszym domom. Jakoś zwierzaki wiedza, ze mimo, ze będą u kogoś takiego krótko, że człowiek będzie cierpiał, to jednak trafiają właśnie na niego. Serce mi pęka, kiedy do najwspanialszych domów dla zwierząt trafiają koty czy psy na chwilę, na chorobę, na śmierć. Ten dom bierze kolejne zwierzę i znowu los powtarza okrutne rozwiązanie. To boli bardzo, ale coś w tym jest. Myślę, że "nasz" Qua podpowiedział Bestii, że u Ciebie będzie mu łatwiej odejść.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 21, 2009 20:48

Dziękuję Wam dziewczyny.

Tak sobie myślę, że zostałam domem ostatniej szansy. Jeśli są jacyś właściciele nerkowców to zapraszam na PW, chociaż pierwszeństwo ma Tufcio.

To wątek Bestii... ale na horyzoncie nowe wyzwanie. Dziewczyny a może zgodzicie się na wymianę? Będę do Was w tej sprawie pisać.

Na pewnej augustowskiej wsi mieszka mała kotka. Podobno bardzo inteligentna. Jak tylko słyszy dźwięk zacinanej żyłki rzuca się do ryby, która się zaraz za nim pojawia. Niestety mieszka na podwórku, gdzie dominuje suka, która wszystkie koty morduje. Nikt nie wie jak kotka tyle przeżyła. Trzeba ją ratować, zamknęłam na Nią serce ale...

no i ja nie jestem gotowa do posiadania małego kociaka. Nie mam na to czasu i możliwości. Nie wiem jak to jest :oops: ale mogę wziąć stare, schorowane kocisko, tylko dla małej potrzebny jest domek, choćby tymczasowy ;/

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 21, 2009 20:52

(') tak dziwne i kruche jest życie kotów
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt sie 21, 2009 20:54

[*] :cry: :cry: :cry:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 21, 2009 21:07

Bardzo mi przykro Malati....
Jednocześnie cieszę się bardzo, że Bestia odchodził kochany...spokojny...chciany i nie bezimienny !!!

Dużo ciepłych myśli się dla Ciebie i dla Twoich kocich aniołków :*


[*]

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt sie 21, 2009 21:31

(*)

SARCIA

 
Posty: 81
Od: Sob mar 08, 2008 16:59
Lokalizacja: MAŁOPOLSKA

Post » Pt sie 21, 2009 21:58

Malati pisze:Dziękuję Wam dziewczyny.

Tak sobie myślę, że zostałam domem ostatniej szansy. Jeśli są jacyś właściciele nerkowców to zapraszam na PW, chociaż pierwszeństwo ma Tufcio.

To wątek Bestii... ale na horyzoncie nowe wyzwanie. Dziewczyny a może zgodzicie się na wymianę? Będę do Was w tej sprawie pisać.

Na pewnej augustowskiej wsi mieszka mała kotka. Podobno bardzo inteligentna. Jak tylko słyszy dźwięk zacinanej żyłki rzuca się do ryby, która się zaraz za nim pojawia. Niestety mieszka na podwórku, gdzie dominuje suka, która wszystkie koty morduje. Nikt nie wie jak kotka tyle przeżyła. Trzeba ją ratować, zamknęłam na Nią serce ale...

no i ja nie jestem gotowa do posiadania małego kociaka. Nie mam na to czasu i możliwości. Nie wiem jak to jest :oops: ale mogę wziąć stare, schorowane kocisko, tylko dla małej potrzebny jest domek, choćby tymczasowy ;/


Malati nie znam Cie.....znam tylko z forum...ale jestes wielka...wielka jak nie wiem co.

Powodzenia dziewczyno.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 22, 2009 6:43

Zu, wszystko co chciałabym Ci powiedzieć, dziewczyny już pięknie napisały.

Historia Bestii to historia wielu bezdomnych czy porzuconych kotów, prawda?, ale inne nie mają tej szansy zaznać, choćby krótkiego, ciepła kolan. Płaczemy, bo Bestię zabrał los, ale płaczemy jednocześnie nad bólem tych innych niechcianych.

A Ty zrobisz to znów dla jakiegoś starego, sponiewieranego, Bezimiennego....
Ściskam Cię mocno, kochana Zu i życzę dużo siły.
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać
J. Pilch

malwina

 
Posty: 937
Od: Sob lut 18, 2006 19:40
Lokalizacja: wwa

Post » Sob sie 22, 2009 7:26

Nie umiem teraz znaleźć słów, które chciałabym napisać. :(
Cały czas wierzyłam i trzymałam kciuki, a los po raz wtóry okazał się bezlitosny. Bestia tak bardzo zapadł mi w serce przez ten za krótki czas jak był u Ciebie.

Śpij spokojnie kochany kocie(')...........................
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob sie 22, 2009 8:06

Zu, tak sobie o tobie pomyślałam i o... rudasie z Koterii, kocie wyjątkowym... seniorze. Gdybyś kiedyś chciała... Tak strasznie mi przykro z powodu Bestii, strasznie. Nie tak miało być, ale dobrze, że chociaż na chwilę ten kot wiedział, że ktoś go kocha. Pozdrawiam.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Sob sie 22, 2009 8:08

Zu, bardzo mi przykro.
Miałam nadzieję, że dłużej będziecie się mogli sobą nacieszyć :(.

[']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości