Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 09, 2009 8:04 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Malati pisze:Weź powiedz, że Ty możesz przyjechać tylko na podziwianie, mizianki, zachwyty i porcję dobrego jedzonka ;)


nooo, zwłaszcza, że CoolCaty się zachwyca dość specyficznie, a mianowicie: "o matko, najśmieszniejsza twarz na świecie przyszła" :twisted: :lol:
Myszeńk@, to może się trafimy w Centrum. Ale Twojej Zeldy już nie głaszczę, nie mam ochoty znów dostać :evil: :wink:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 8:05 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

To wszyscy dziś do Cioci Ani się wybierają? :) może jakaś imprezka? ;)
bo ja dziś z moimi chyba na szczepienie pojadę :)

Klemciu jedz i zdrowiej :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 8:08 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 09, 2009 8:23 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Malati pisze:Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:


pierworodnym to chyba tylko Inga i Wiesiek się zachwycają :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 8:30 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Georg-inia pisze:Myszeńk@, to może się trafimy w Centrum. Ale Twojej Zeldy już nie głaszczę, nie mam ochoty znów dostać :evil: :wink:

Allleeee śmieeeeszne :P

Wczoraj u wetki przed badaniem maupa została owinięta ręcznikiem, a ja zostałam poinstruowana jak się obchodzić z warczącymi wariatkami 8O Jakbym nie wiedziała.
A to naprawdę jest przytulasty, mruczący, wrażliwy kotecek. Ktoś mi uwierzy :?: :roll: :D

Jakby co, to ja będę chyba dość wcześnie, przed 16, zobaczę jak się ułoży z pracą.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro wrz 09, 2009 8:31 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Malati pisze:Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:


nie, Georgiem wszyscy się zachwycają tak: "aaaaaaaaaaaa :strach: " i uciekają w popłochu :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 8:32 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Myszeńk@ pisze:Jakby co, to ja będę chyba dość wcześnie, przed 16, zobaczę jak się ułoży z pracą.


uuu, to nie da rady, ja o 16 dopiero kończę, muszę po koty pojechać i przyjechać właściwie z powrotem w to samo miejsce :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 9:05 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Oj tak, to jest ogólnie wiadome że CoolCaty zachwyca się Klemciem, ale chyba jakoś inaczej go nazywa niż "najśmieszniejsza twarz na świecie", kompletnie nie pamiętam jak to leciało, ale na pewno brzmiało pięknie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 9:26 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

magdaradek pisze:
Malati pisze:Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:


pierworodnym to chyba tylko Inga i Wiesiek się zachwycają :twisted:


no normalnie Obrazek
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 9:52 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

magdaradek pisze:
Malati pisze:Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:


pierworodnym to chyba tylko Inga i Wiesiek się zachwycają :twisted:


Sorry Inga, ale ten tekst mnie rozwalił :ryk:

Napisała:
AgaPap, która ma bardzo podobnie zachowującego się Felusia :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro wrz 09, 2009 10:14 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

oj tam oj tam.....sama napisałas, że wszyscy inni zachwycają się tak:"aaaaaaaa :strach: "
;)
ja siem zachwycać mogę jego umaszczeniem, które jest dla mnie szczególnie sentymentalne. Ale całokształtem no....... nie śmiem hehe

Klemciem z pufciami to i owszem :D
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 11:21 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Georg-inia pisze:
Malati pisze:Inga a czy CoolCaty nie zachwyca się w ten sposób Twoim pierworodnym? :twisted:


nie, Georgiem wszyscy się zachwycają tak: "aaaaaaaaaaaa :strach: " i uciekają w popłochu :lol:

Nikt nie docenia interesującego wnętrza?! 8O Ludzie to jednak powierzchowni są :( :mrgreen:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 09, 2009 11:38 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Monostra pisze:Nikt nie docenia interesującego wnętrza?! 8O Ludzie to jednak powierzchowni są :( :mrgreen:


no właśnie :twisted: :roll: a Georg się bardzo zmienił. Przychodzi na mizianie, przytula się, dopomina o głaskanie i nawet ostatnio nikogo nie ugryzł 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 09, 2009 11:50 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

Georg-inia pisze:
Monostra pisze:Nikt nie docenia interesującego wnętrza?! 8O Ludzie to jednak powierzchowni są :( :mrgreen:


no właśnie :twisted: :roll: a Georg się bardzo zmienił. Przychodzi na mizianie, przytula się, dopomina o głaskanie i nawet ostatnio nikogo nie ugryzł 8)


Tak, tak zmienił się chwilowo :roll: , bo jak będzie w złym nastroju to znowu skubnie kogoś. Ja własnie mam na łydce nową dziabę od Felusia, bo się ostatnio wku.... bo go ze stołu ściągnęłam. A on nie chciał i już :roll: . A przez 2 miesiące był spokój chyba, i przychodził sie i miział itp. I mruczał nawet. Znam ja te zmienne indywidua kocie :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro wrz 09, 2009 12:12 Re: G&K- Klemcio chory, dziś pobieramy krew.

oj tam, jak ktoś jest w złym humorze, to ma prawo warknąć, nie? ale wcale to nie znaczy, że jest zły i niegrzeczny ani że się od razu zmienił :P

a w ogóle odkryłam wczoraj, że Georg - jak to nazwał TZ - dojrzewa... robi się szylkret, cholera! :(
poważnie, na plecach ma rude mazy. Już się zaczęłam zastanawiać, czy przypadkiem go TZ dla kawału czymś nie ufarbował, tak to wygląda. Wiem dokładnie, bo kiedyś mi skapnęła na niego farba do włosów i się zrobiła ruda plama koło ucha...
skąd to się wzięło? niby jak czarny kot rudzieje to są jakieś niedobory żywieniowe, ale żeby tak plamiasto? :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości