Coca, Kuba, Yoda i Johny.Gaja ekspat ;)

Rooda pisze:wyniki badań krwi idealne
nie wiadomo, co to było
kot zdrowy i szczęśliwy

kamień z serca

dziękuję

To ja doniosę co u nas:
Koka jak zwykle – leży z daleka od dzieci i kotów, chętnie przy dorosłym człowieku, ewentualnie przy nieruszającym się gwałtownie sześciolatku. Zaskakująco ciężka, i co zaskakujące-czasem daje się wciągnąć w wieczorne galopady.
Kuba- miziak aż miło, główka zdecydowanie prostsza, jest już bardziej kocurowaty- cięższy, brzuszek i ogólny gabaryt.Zawsze śpi w nogach łóżka, a gdy zgubi mu się ktoś z kim chciałby być(albo ja, albo mała) to głośno szuka i nawołuje swoim gruchaniem. Okazało się że lubi kukurydzę i kapustę kiszoną.
Yoda- kot bez instynktu samozachowawczego, wiecznie tulony, noszony i przytulany, który śpi w nocy przy dzieciach, zwykle w zagłębieniu łokci lub kolan. Najbardziej bezczelny sęp i złodziej każdego jedzenia, zawsze głodna, parę razy prawie zamknięta w lodówce.
Gajka-mocno zaprzyjaźniona z córką sąsiadów, śpi albo u nich w stodole, albo w naszej budzie dla kota(drewniana skrzynia, postawiona w ustronnym i zacisznym miejscu, w środku druga z styropianu, stoi na kostce więc nie zamoknie, z góry przykryta dachówką, wejście niewielkie, nie przy samej ziemi żeby nie mokło, w środku ścinki z polaru) – chociaż buda została postawiona dla Statywa, dzikusa który znalazł nas w ubiegłym roku i postanowił z nami zamieszkać. Parę razy weszła do domu, obwąchała i darła się żeby ją wypuścić.

Czyli Gajka sama sobie wybiera dom/stodołę i ludzi
I dobrze

a czy o nowe zdjęcia Kuby jako prezent na święta można by poprosić :oops:

tabo10 pisze:a czy o nowe zdjęcia Kuby jako prezent na święta można by poprosić

Pozdrawiam i przyłączam się do prośby

się postaram

btw Kuba, jeśli uzna że nie dostał wystarczającej ilości głasków porannych, łapkami "przytrzymuje" moje ręce przy główce, żebym wiedziała że jeszcze nie

Mądry kotek.
Rozczulające jest to jego gruchanie w poszukiwaniu osoby, która mu się zgubiła.
Ale jak widać chłopak świetnie sobie radzi pod każdym względem. :ok:

świetnie
nikt mi nie wierzy, jak mówię że on prawie nie widzi
a gruchanie ma taki charakterystyczny zaśpiew, gdzie jesteś, nie wiem gdzie jesteś :wink:

Rooda pisze:się postaram
btw Kuba, jeśli uzna że nie dostał wystarczającej ilości głasków porannych, łapkami "przytrzymuje" moje ręce przy główce, żebym wiedziała że jeszcze nie

słodziak

BarbAnn pisze:
Rooda pisze:się postaram
btw Kuba, jeśli uzna że nie dostał wystarczającej ilości głasków porannych, łapkami "przytrzymuje" moje ręce przy główce, żebym wiedziała że jeszcze nie

słodziak

nooo,jaki mądry słodziak :1luvu: