DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2008 11:39

Chyba był z Gryzzlim na jednym kursie :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 08, 2008 11:41

CoToMa pisze:Chyba był z Gryzzlim na jednym kursie :twisted:

:ryk:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 08, 2008 11:58

ta teoria o otwieraniu się czakramów do mnie przemawia :D
Jasio tez najpierw był kotem łagodnym ale niemiziatym i nagle, nie wiedzieć czemu wskoczył (uff) na mnie i tak przywarł, że mi się klatka z piersiami zapadła.
Grzywson poczuł, że tak, właśnie teraz musi u ciebie zamieszkać a potem czemprędzej to zrealizował 8) 8)
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 08, 2008 11:58

pixie65 pisze:Jakiś przyspieszony kurs "Kociej Mądrości" korespondencyjnie przeszedł czy może wreszcie odpowiednie czakramy mu się pootwierały... :?: 8)


Nie korespondencyjnie, tylko telepatycznie.
W końcu kocisko zmądrzało i posłuchało swoich wielbicielek :lol: .
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 08, 2008 12:04

Anda pisze:ta teoria o otwieraniu się czakramów do mnie przemawia :D

DOBRA CIOTKI :!:
Koniec żartów! Ja wiem, że te czakramy to tak same z siebie się nie otwierają 8)
Przyznać mi się tutaj ras, ras KTÓRA maczała w tym swoje palce :?: :twisted:

I biegusiem stawić mi się w chałupie i realizować "zapotrzebowanie energetyczne" Grzywsona, bo mnie już kręgosłup odmówił zupełnie współpracy i nie daję rady wysiadywać w niewygodnych pozycjach.
Bo Kotecek na kolanach zalega :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 08, 2008 12:08

Hihihi :twisted: :twisted: :twisted: Chciałaś, zapraszałaś, kropelkami na spokojność poiłaś, to teraz MASZ :twisted: :lol:
I nie marudzić ciotko Pixie! Drapać i miziać dokładnie, bez oszukiwania! :wink:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Śro paź 08, 2008 12:14

A jak boli, to trzeba kochana jechac na jogę :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 08, 2008 12:27

Anda pisze:A jak boli, to trzeba kochana jechac na jogę :twisted:

Z Grzywką :?: :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 08, 2008 12:32

pixie65 pisze:
Anda pisze:A jak boli, to trzeba kochana jechac na jogę :twisted:

Z Grzywką :?: :wink:

Jak najbardziej :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 08, 2008 13:16

pixie65 pisze:Bo Kotecek na kolanach zalega :roll:


dowodu brakuje.

tzn. foty :mrgreen:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Śro paź 08, 2008 14:29

raaaaaaany przeczytałam wątek :roll:

i ekhmm... pozwolę sobie podglądać :oops:


Grzywka - taki podobny do mojej Hanibal to była kota ...
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Śro paź 08, 2008 15:11

Dżizas :roll:

Ciotce pixie65 to cuś ciężko bardzo dogodzić ....
Jak Grzywson nie przychodził i przesiadywał na sąsiednim balkonie to płacz był i zgrzytanie zębami , że "nie kocha , nie lubi, nie chce ..... :cry: "

A jak teraz kocha , lubi i chce, to cictka marudzi, stęka , jęczy ; kręgosłup boli ..... i źle , bo ZABARDZOKOCHA ..... :roll: :roll:

Ech ....kobieta zmienną jest ? :wink: :twisted:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 08, 2008 15:43

No właśnie. Pixie nie marudź tylko miziaj koteczka. Przyjdą mrozy to docenisz to siedzenie na kolankach.

Mizianki nieustające dla Grzywusia , no dla reszty tez.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro paź 08, 2008 19:34

Poka pisze:raaaaaaany przeczytałam wątek :roll:

Cały... :?: :strach:
Będziemy przepytywać na wyrywki ze znajomości faktów z życia Grzywsona i nie tylko... :mrgreen:
Tymczasem witamy nową Cioteczkę :balony:

CoToMa pisze:
pixie65 pisze:
Anda pisze:A jak boli, to trzeba kochana jechac na jogę
Z Grzywką ?
Jak najbardziej

Jaaaasne. I nawet już wiem jaką asanę Grzywka wykonuje koncertowo.
Stanie na głowie.
Mojej.

Tiger_ pisze:Ciotce pixie65 to cuś ciężko bardzo dogodzić .... (...)
Ech ....kobieta zmienną jest ?

Kolejna Cioteczka mnie przejrzała...
Chociaż...zdecydowanie bardziej wyrazistą zmienność zauważam u Grzywki.
Czyżby Grzywka też była kobietą ? 8O

Iburg pisze: Pixie nie marudź tylko miziaj koteczka. Przyjdą mrozy to docenisz to siedzenie na kolankach.

Iburg, a czy ja marudzę? Nie, ja miziam. :roll:
Nieustająco. Z całkiem drobnymi przerwami na wykonywanie absolutnie koniecznych czynności.

Co do mrozów, siedzenia na kolankach a raczej zalegania w pościeli.
Mrozy mi nie straszne. W chwili obecnej jakieś lekko licząc piętnaście kilogramów kotów zalega na mnie noc w noc.
Nie ma mowy żeby kołderka mi się obsunęła :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro paź 08, 2008 19:38

pixie65 pisze:
CoToMa pisze:
pixie65 pisze:
Anda pisze:A jak boli, to trzeba kochana jechac na jogę
Z Grzywką ?
Jak najbardziej

Jaaaasne. I nawet już wiem jaką asanę Grzywka wykonuje koncertowo.
Stanie na głowie.
Mojej.

Czy przy okazji ugniata?
Bo dzięki akupunkturze wzmocniłyby Ci się cebulki włosowe :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, pibon i 35 gości