Odeszła sparaliżowana Fruzia - była kochana - do końca...

[Anna61]

Ależ miała szczęście ta kocinka

Dołączam się do opini: Fruzia - mimo tragicznych przeżyć - ma je teraz zrekompensowane przez najlepszy dom na świecie
Chylę głowę przed Wami za to, co dla niej robicie

Ja oczywiście też chylę głowę bardzo nisko przed Wami!

Fruziczek ślicznie wygląda widać, że dbacie o nią!

[Tweety]

Staramy się bardzo, żeby niczego jej nie brakowało

chyba można ją uznać za Wasze pierwsze dziecko

[Ines_Chorzow]

chyba można ją uznać za Wasze pierwsze dziecko

W rzeczy samej Fruzia to nasz mały bobasek, z tą jednak różnicą, że dzieci z czasem się usamodzielniają, a z Fruzią jest wprost przeciwnie.

[Anna61]

chyba można ją uznać za Wasze pierwsze dziecko

W rzeczy samej Fruzia to nasz mały bobasek, z tą jednak różnicą, że dzieci z czasem się usamodzielniają, a z Fruzią jest wprost przeciwnie.

Ale teraz jest waszym bobaskiem!

[DowgarHill]

Pzdr.
Renek

[alysia]

Ines, super DUZI jestescie. Glaski dla Was i dla Fruzienki

[alysia]

Co tak Fruzia spadla? I cisza taka? Hopsaj do gory

[Ines_Chorzow]

Pozdrowienia od Fruzi

[Anna61]

Dziękujemy Fruziku.

[Anna61]

Jak się czuje Fruzinka?

[Ines_Chorzow]

Ano Fruzia znów ma duże kłopoty zdrowotne Walczymy obecnie (prócz codziennych kłopotów, jak np. problemy z wypróżnianiem) z bardzo wysoką leukocytozą Ma ponad 35 tyś. Chcemy jej zrobić test na białaczkę, bo ten stan się utrzymuje. Poza tym to najukochańsza kotka na świecie.

[Anna61]

Biedna Fruzinka a tu człowiek i medycyna są bezsilni.

Jak dobrze że ją kochacie.

[Satoru]

o masz ci los:/

[evalla]

hop!

[Ines_Chorzow]

Fruzik na szczęście nie ma białaczki