ziemowit pisze:
- po pierwsze: nikt o mnie nie pamięta
Nieprawdą jest jakoby....
ale:
ziemowit pisze:- po drugie: duzi wychodzą gdzieś i są ciągle zajęci
Sama widzisz, więc co biedna ciotka pixie może zrobić jak tylko czekać cierpliwie na jakieś skąpe wieści, nie marząc nawet o nowych fotkach:evil:
ziemowit pisze:- po trzecie: to już nie wiem...![]()
Czego nie wiesz Słoneczko


ziemowit pisze:...i wcale nie jestem pewna, czy nie chciałabym ich wymienić na nieco mniej roztargnione egzemplarze
Jak już będziesz pewna to napisz, zorganizuję Ci transport do Lublina...

Aurelko, przygotuj sobie w międzyczasie plecaczek, bo wygląda na to, że Ziemowit prędko z dachu nie zlezie, a Zosia też coś Cię zaniedbuje...