Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

Nul pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Tutaj jeszcze Elenka fajnie wyszła

w porę ją zobaczyłam, a ona na szczęście nie uciekła od razu na widok aparatu , jak to ma w zwyczaju

Słodziak
A Daisy wygląda jak śliczny, kolorowy rulonik

ocieplacz pod okno

Fajne skojarzenie Daisy tu ma przepiękną pozę
Ale fakt, wszystkie są cudne!

Elenka jest coś dzisiaj niewyraźna, nawet swoich smaczków nie chciała jeść rano i chowała się za wersalką . Przed chwilą wymiotowała pianą, bo raczej nic innego nie miała w żołądku jak nie jadła

I kaszlała

Na razie ją obserwuję, może jej przejdzie, liczę na to, bo ja nie to jutro czeka ją wet, niestety.

Może jakaś żołądkowa niedyspozycja? Oby Elence przeszło! :ok:

jolabuk5 pisze:Może jakaś żołądkowa niedyspozycja? Oby Elence przeszło!

Uff ,przeszło, po tej zwrotce, apetyt jej wrócił, na mokre i smaczki.
Za to Tofik nie wiem skąd miał jakąś suchą trawę, bo przecież nie wychodził, i nią dwa razy zwymiotował, ale teraz jadł normalnie.
"Wesoło" z tymi kotami

mir.ka pisze:Tutaj jeszcze Elenka fajnie wyszła

w porę ją zobaczyłam, a ona na szczęście nie uciekła od razu na widok aparatu , jak to ma w zwyczaju

Tu Elenka przeszła samą siebie. Trzeba się mocno wpatrzeć, żeby rozpoznać czyje ręka, czyja noga, to znaczy gdzie łapka, gdzie pyszczek

madrugada pisze:
mir.ka pisze:Tutaj jeszcze Elenka fajnie wyszła

w porę ją zobaczyłam, a ona na szczęście nie uciekła od razu na widok aparatu , jak to ma w zwyczaju

Tu Elenka przeszła samą siebie. Trzeba się mocno wpatrzeć, żeby rozpoznać czyje ręka, czyja noga, to znaczy gdzie łapka, gdzie pyszczek

A część prążków się rozprzestrzeniła z Elenki na posłanie…

Nul pisze:
madrugada pisze:
mir.ka pisze:Tutaj jeszcze Elenka fajnie wyszła

w porę ją zobaczyłam, a ona na szczęście nie uciekła od razu na widok aparatu , jak to ma w zwyczaju

Tu Elenka przeszła samą siebie. Trzeba się mocno wpatrzeć, żeby rozpoznać czyje ręka, czyja noga, to znaczy gdzie łapka, gdzie pyszczek

A część prążków się rozprzestrzeniła z Elenki na posłanie…

A rzeczywiście, idealnie z ogonka przeszły na podusię. To się Elenka postarała

Rzeczywiście, idealnie się zgadzają!

Całe szczęście że Elenka już lepiej się czuje. Jakieś chyba znowu zbiorowe złe samopoczucie u kotów na miau. A prążki rzeczywiście się rozpełzły na poslanko

Elenka wyjątkowo wyglądała na tym posłanku w prążki i w promieniach jesiennego słońca

Dobrze, że mi nie uciekła w trakcie robienia zdjęć jak to ona ma w zwyczaju.

Tofik twierdzi ,że jest zimno i trzeba spać pod kocykiem

Tofik ma rację. Jesień idzie wielkimi krokami, trzeba wyciągnąć kocyki i wyciągnąć kociałka pod kocykami.

MB&Ofelia pisze:Tofik ma rację. Jesień idzie wielkimi krokami, trzeba wyciągnąć kocyki i wyciągnąć kociałka pod kocykami.

Jakiś czas temu Daisy pod nimi sypała, ale teraz Tofik był pierwszy

mir.ka pisze:Tofik twierdzi ,że jest zimno i trzeba spać pod kocykiem

Kocyk pięknie dopasowany barwą do Tofika! :1luvu:

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

Kto przegląda forum