Kropek, Kicia i (trzy)Łapek cz.2 ["Cat pictures, please"]

[Lifter]

Niestety.
Probowalismy go odchudzic w 2022, ale efekty sa (nie)widoczne.

[Wojtek]

(...)
PS.
Północ. Kicia śpi na krześle w sypialni. Łapek pod łóżkiem, na swoim kartonowym okrągłym legowisku. Wyłazi, staje przy krześle i coś tam Kici peroruje. Kicia budzi się, słucha, ziewa uprzejmie, namyśla się chwilkę i wstaje. Łapek prowadzi ją do kuchni na wieczorną przekąskę, a potem idą do dużego pokoju. Co tam robią, to nie wiem i nie wnikam.

Zaprosił dziewczynę do lokalu, a potem zabrał na chatę.

[Lifter]

Dokaldnie tak. Na szczescie oboje wysterlizowani.

[Lifter]

Juz wkrotce...

https://www.facebook.com/UniversalTarot ... 0114421975

[Gosiagosia]

Juz wkrotce...

https://www.facebook.com/UniversalTarot ... 0114421975

Aż się sama boję co moja Zuzia zrobi ona jeszcze nie widziała choinki

[jolabuk5]

Juz wkrotce...

https://www.facebook.com/UniversalTarot ... 0114421975

Aż się sama boję co moja Zuzia zrobi ona jeszcze nie widziała choinki

A je się zawsze boję, czy te koty sobie nie zrobiły jakiejś krzywdy... Serio. Przecież lampki pod prądem, ozdoby mogą być ostre, samo drzewko sporo waży, jak upada...

[Lifter]

Złego diabli nie biorą.
Swiatelka sa zwykle zasilane prądem 12 V i sa w nietklukliwych obudowach, Najwieksza krzywda jaka sobie mozna nimi zrobic, to wsadzic w oko.
Choinka jest elastyczna, koty tez.
Szansa na jakis naprawde nieprzyjemny uraz dla kota jest tu bardzo nikla, moze poza oberwaniem z kapcia przez wkurzonego wlasciciela... yyy,,, znaczy karmiciela.

[Annaa]

Niestety.
Probowalismy go odchudzic w 2022, ale efekty sa (nie)widoczne.

Ja odchudziłam Oskara, takiego największego żarłoka.
W półtora roku schudł 2 kg, po prostu pilnowałam go żeby zjadał tylko swoją porcję i nie wyjadał z innych miseczek.

Juz wkrotce...

https://www.facebook.com/UniversalTarot ... 0114421975

Też się boję jak to będzie, pierwszy raz w okresie świątecznym mam malucha.
Choinkę już postawiłam,żeby obejrzał sobie i przyzwyczaił się.
Ale co będzie gdy coś na niej powieszę

[Lifter]

On tez sie na niej powiesi - niedoslownie.
U nas za pierwszym razem bylo pacanie bombek, ale bez przesady. No i raz Mopik wlazl na nieubrana jeszcze choinke.
A w nastepnym roku olal ja zupelnie (w tym przenosnym sensie).

[meg11]

Ja zastanawiałam się czy do sufitu nie przyczepić, nie mam szans na postawienie na kredensie, jest zlewana masakrycznie,nie mówiąc o tym że Rumcajs metodycznie i powoli zeżera igły ale w tym roku mam z głowy wszystko.Kredens poszedł do renowacji, bety leżą na ziemi, szanse na zrobienie przed swiętami dokładnie 0.Tak że mam luz ze sprzątaniem i choinką.

[Lifter]

Lapek dzisiaj cos ustawial Kropka do pionu, bez lapoczynow ale Kropek mial dosc nietega mine, gdy mu Lapek zrobil wyklad, cos tam do niego pomiaukujac z cicha.
W kazdym razie nie wygladali potem jakby mieli do siebie jakies pretensje.
Czasem Kropek ustawia Lapka, czasem odwrotnie.
Wczoraj nawet Kropek chcial go liznac po lepku, co mu sie rzadko zdarza, ale Lapek akurat cos nie bardzo mial ochote.
Zrozum koty.

[jolabuk5]

Bo w tym cały jest ambaras,
Zeby dwoje chciało na raz

[MB&Ofelia]

W związku z nadchodzącymi świętami pamiętajcie, że:

[meg11]

Ale cudny pycholek

[Lifter]

Powolutku, powolutku, ale do przodu.
Łapek się nie spina przy głaskaniu, dzisiaj sam z siebie podleciał do mnie (fakt, że przyleciał do kuchni, bo żona kroiła mięso), otarł się dwa razy o nogę, dał się pogłaskać gd gdy stałem (zwykle wtedy ucieka) a potem chyba doszedł do wniosku, że mi się w głowie przewróci i uciekł, ale bez pośpiechu. A teraz siedzi przed żoną i pogania ją, żeby szybciej to mięsko kroiła.