Pralcia zaprasza 6 PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE

[MalgWroclaw]

Moja duża nigdy nikogo nie złapała, poza kotami
Pralcia

Rano pękłam miskę na wodę podczas odkuwania lodu
co jakiś czas tak mi się zdarza.
Nie kupiłam nowej, bo nie miałam czasu szukać taniej
zaniosę pojemnik po mięsie, jako tymczasowe rozwiązanie.

[MaryLux]

Ociepliło się

[MalgWroclaw]

Miau. Duża wróciła już dawno, mówi, że koty przyszły
Pralcia
Wróciłam z podwórka, drobiąc desperacko, bo się ślizgałam. Odwilż, ale pod rozmarzniętym leży lód. Nie wiem, ile razy w tygodniu firma sprzątająca sprząta, na pewno nie codziennie, a powinni odśnieżać też w weekend! Jak bym się połamała, to nie wiem, co byłoby dalej.

[aga66]

U nas nadal minus 5. A przed oknem w nocy kret wykopał ogromny kopiec, czyżby wiosna?

[MalgWroclaw]

U nas nadal minus 5. A przed oknem w nocy kret wykopał ogromny kopiec, czyżby wiosna?

Chyba mu się pomyliło, przed nami luty. A gdzie to jest "u Was"?

[Anna2016]

Miau Ciociu , uważaj na siebie , Zunia
Miziam Was Pralinko, Kubusiu , Kluseczko i Sylwusiu i Cociu , Zunia

[MaryLux]

Na moim osiedlu firma sprzątająca wczoraj odśnieżała. Ale dopiero późnym popołudniem i tylko przejścia na ulicach. Podwórko nie uprzątnięte, więc miałam wybór: w ogóle nie wyrzucić śmieci, przeparadować z nimi do śmietnika od ulicy lub tonąc w roztopionej brejce na podwórku

[Hannah12]

To ja mogę napisać, kocham moją dozorczynię, pani Ania jest super. Koty zaopiekowany, zawsze nakarmione . Zawsze mam odśnieżone i posypane piachem itp.

[MalgWroclaw]

To ja mogę napisać, kocham moją dozorczynię, pani Ania jest super. Koty zaopiekowany, zawsze nakarmione . Zawsze mam odśnieżone i posypane piachem itp.

To blok spółdzielczy? Mieszkam we wspólnocie. Od początku do niedawna sprzątała pani z firmy sprzątającej, którą widywałam też w zaśnieżone weekendy, odgarniającą śnieg. Pani poszła na emeryturę. Na logikę, to moja wspólnota nie płaci za to, żeby ktoś w weekend posypał drogi, ale nic nie wiem na pewno

[MalgWroclaw]

Strasznie mi smutno. Czytam na fb o kocie Kajtku, który zaginął w Mikołowie. Został znaleziony rozjechany przy przejściu dla pieszych, niedaleko domu, z którego został wyrzucony. Pani, która go oddała, dostała taką odpowiedź na smsa z pytaniem o kota: "Kot został zjedzony.Pozdrawiam. Koniec tematu.".
Nie mam litości dla takich

[MaryLux]

A czy jest możliwość postępowania sądowego przeciw tej osobie?
Nie, nie wierzę w dużą karę, ale samo wezwanie do sądu już trochę kłopotu narobi

[jolabuk5]

Okropne Życzę jej, żeby wróciło do niej zło, które wyrządziła

[MalgWroclaw]

Duża wróciła z podwórka. Mam zabrane miskę i talerzyk, dziś idziemy do gabinetu
Pralcia

[Anna2016]

Biedny koteczek

Kciuki za Pralcię , kciuki za Was

[MalgWroclaw]

Pralcia była na korytarzu
starsza, schorowana pani, źle się czująca. Ale ułamek sekundy wystarczył, żeby wystartowała przez drzwi, koło nóg