Rude jest piękne...♥♥♥♥cz.19- Frania do adopcji :))

małe kocurki :201461

mir.ka pisze:jemy
każdy to co lubi

Jaka uczta :lol:

Gosiagosia pisze::ryk:
mir.ka pisze:jemy
każdy to co lubi

nie dodałam i gdzie lubi :lol:

Ewa L. pisze:Jaka uczta

chodzi Ci o tę na ostatniej fotce? :mrgreen:

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jaka uczta

chodzi Ci o tę na ostatniej fotce?

Nawet nie wiedziałam że masz kotokrolika. :mrgreen:

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
Kotina pisze:
mir.ka pisze:takiego ma towarzysza, ale on nie chce się z nia bawić

Ciekawe dlaczego

też nie wiem dlaczego

w wyścigi raczej się nie bawią

a dlaczego nie?

Bo rzułf jest za szybki

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Jaka uczta

chodzi Ci o tę na ostatniej fotce?

Nawet nie wiedziałam że masz kotokrolika.

tylko żeby stale to chciała jeść to miałabym dobrze :wink:

mir.ka pisze:
agusialublin pisze:
mir.ka pisze:
Kotina pisze:
mir.ka pisze:takiego ma towarzysza, ale on nie chce się z nia bawić

Ciekawe dlaczego

też nie wiem dlaczego

w wyścigi raczej się nie bawią

a dlaczego nie?

Bo rzułf jest za szybki

a ona biedna coraz gorzej się czuje :placz:

Bardzo mi smutno bo Dusio jest poważnie chory :placz:

Pisałam w ubiegłym tygodniu, że wyszły problemy z serduszkiem. Cały czas był na lekach bo jeszcze dodatkowo przyplątała się jakaś infekcja. Miał wyznaczony termin do kardiologa w Zabrzu na 4.09, ale wczoraj dostał takich duszności, że musiał tam jechać wcześniej. Miał zrobione echo serca i trafił pod namiot tlenowy , jest podejrzenie kardiomiopatii przerostowej HCM :placz:

A to taka młoda kocina, ma dopiero 1,5 roku.

Z Wikusią też nie za dobrze, już dwa razy była u weta, ale nadal brak diagnozy . Badanie kupki wykluczyło toksoplazmozę. Na razie dostaje miligamme, żeby odżywic trochę mózg.

A krwi nie miała badanej? Ja bym zrobiła.Tak na wszelki wypadek.

ewar pisze:A krwi nie miała badanej? Ja bym zrobiła.Tak na wszelki wypadek.

na razie nie miała, sugerowałam im badanie krwi pod tym kątem, bo miała być dzisiaj ponownie u weta

Mocne kciuki za chore kotki.
Biedna Wikusia, co jej może być.

Biedna Wikusia, biedny Duszek

Ojej

biedny Dusio

Oby szybko doszedł do siebie :ok:

I Wiki - za diagnozę :ok:

A ja znalazłam bazarek z książkami i od razu pomyslałam, że to coś dla Ciebie, do Twojej kociej biblioteczki viewtopic.php?f=27&t=180985
ale aż wstyd mi to wklejać w tej sytuacji :oops:

Rude jest piękne...♥♥♥♥cz.19- Frania do adopcji :))

Kto przegląda forum