tom 7. Sabinka Szara i Leon II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 25, 2016 11:11 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Cieszę się z tej stabilizacji, Zuza :D :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Nie wrz 25, 2016 11:21 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Weekend nam mija leniwie. Ja przechgodze jakieś przesilenie. Gola mnie boli od piątku. Wczoraj padlam i spalam w ciągu dnia. To do mnie nie podobne. . koty tez śpią ale u nich to raczej normalka :-) oprócz tego czytamy, oglądamy wladce pierścieni i robię na drutach.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 25, 2016 11:37 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Oczywiscie przygladam się dziewczynom i zastanawiam, jak się czuja. Szara od czasu kiedy nie miala ataków w ogóle nie sprawia wrażenia chorej. To może być niebezpiecznie mylące i tego się obawiam. Ale przecież nie będę jej co chwile męczyć badaniami.

Bialasek tez nie wygląda. I oby to wszystko oznaczalo dobre samopoczucie. I żebym byka w stanie zauważyć zmianę...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 25, 2016 12:36 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Nie denerwuj się Zuzo :!: :1luvu: Jesteś rozstrojona przeżyciami ostatnich tygodni. Koteństwo :201461 też odpoczywa.

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie wrz 25, 2016 12:55 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Nie będziesz męczyć - będziesz zauważać . Masz kotki dużo czasu na oczach - zauważysz.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 26, 2016 6:45 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Biala na relanium nawet utyla :) Zapomnialam napisac.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon wrz 26, 2016 17:11 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

zuza pisze:Oczywiscie przygladam się dziewczynom i zastanawiam, jak się czuja. Szara od czasu kiedy nie miala ataków w ogóle nie sprawia wrażenia chorej. To może być niebezpiecznie mylące i tego się obawiam. Ale przecież nie będę jej co chwile męczyć badaniami.

Bialasek tez nie wygląda. I oby to wszystko oznaczalo dobre samopoczucie. I żebym byka w stanie zauważyć zmianę...


Zuza, nie panikuj :)
Twój niepokój udzieli się kotulkom, a one mają teraz odpoczywac :ok:
A Ty razem z nimi ... co ma byc to będzie, ale optymizm naprawdę czyni cuda :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 27, 2016 9:41 Re: Po raz 7. Sabinki - jakby psychiatryk ;)

Codziennie rano, kiedy juz wstane i dochodze do siebie przed komputerem, Bialasek siada pomiedzy mna a klawiatura i ja ja do siebie przytulam podczytujac forum. I tak soebie siedzimy, ja czytam, Bialasek mruczy.

W nocy strasznie duzo na mnie spi odkad sie dowiedzialam o jej nerkach. Poniewaz ja nie daje rady dlugo lezec na plecach, jak sie przekladam na bok, ona wlazi na wierzch i jest bardzo niezadowolna, bo jakos jej sie zsuwaja rozne kawalki kota, ale dzielnie usiluje sie utrzymac... Powinnam jakies poslanie zrobic przekladane, ale pewnie by wzgardzila ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto wrz 27, 2016 10:05 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Też nie umiem leżeć na plecach dłużej, więc Migdał - bo tylko on przychodzi czasem- leży mi na klacie tak długo póki nie zrobię jakiegoś ruchu sugerującego, że będę zmieniać pozycję. Albo np. nie kaszlnę..I już po kontakcie z kotem :evil:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 29, 2016 10:26 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Łatka podobnie. Ułoży się w nogach a w zasadzie- to na wysokości kolan i jak już człek zdoła się wślizgnąć pod kołdrę... To nie wolno jakiegoś "nieprzemyślanego" ruchu wykonać bo kocina nafuszona :mrgreen: ucieka. Ale za czas jakiś włazi łaskawie. ITD ITP :D
Najlepszego dla Koteństwa :201461 :201461 i ciebie Zuzo :1luvu:

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw wrz 29, 2016 10:57 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Wczoraj Bialasek miala wieczor patrzenia w przestrzen. Zawsze mnie takie stany u niej niepokoja. Siedziala na mnie, nie spala tylko gapila sie nie reagujac specjalnie na nic. No ale rano przyleciala do lozka i z wielkim zaangazowaniem opowiadala "co jej sie w nocy snilo" chyba ;) Wiec mi lepiej.

A Szara pol nocy lezala wokol glowy TZTa i mrrruczala. Moze mu chciala stresy odpedzic, bo ma ostatnio sporo biedak...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw wrz 29, 2016 11:14 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Zuza, bardzo się cieszę ze stabilizacji. Ja też jestem wariatką i bez przerwy wpatruję się w koty, czy może coś nie tak. To bardzo męczące, spróbuj wyluzować, bo się zamęczysz. Oczywiście trzeba być czujnym, ale w granicach rozsądku. Wiem, wiem, łatwo się pisze :lol:
A że się nie wpatruje w przestrzeń....Wiesz, ja też tak robię :oops: Leżę i się gapię nieruchomo w nicość. Nie masz czasem tak?
U mnie to porządkowanie myśli, taka forma resetu. No trzeba się czasem poskładać, polecam, bierz przykład z Białaska, to fajny stan.
Spokojnie, spokojnie.
Serdeczności :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19068
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw wrz 29, 2016 11:18 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Dalszej poprawy samopoczucia koteczek życzy Kotina ze swoją bandą :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 01, 2016 21:35 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Hej hej co u Was? Jak zdrowko?
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie paź 02, 2016 9:08 Re: tom 7. Sabinki. Wesole jest zycie staruszek ;) (tfu, tfu

Dawno nie bylam u weta... Jade dzis z Bialaskiem, bo cos jej tylne nozki uciekaja na bok i jakas taka skrzywiona chodzi. Ech...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87957
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 51 gości