Pozytywnie zakreceni . Czarno , buro i łaciato

[Moli25]

To dopiero masz wygodę: cała czysta się budzisz.

taaa, bardzo lubię takie lizanie o piątej rano

To sie nazywa oszczędność wody!
Bo u mnie wręcz przeciwnie
Maż sie wykąpie,
Pozniej ja
Pozniej Molka
Jeszcze Fuks bedzie brać prysznic

[mir.ka]

To dopiero masz wygodę: cała czysta się budzisz.

taaa, bardzo lubię takie lizanie o piątej rano

To sie nazywa oszczędność wody!
Bo u mnie wręcz przeciwnie
Maż sie wykąpie,
Pozniej ja
Pozniej Molka
Jeszcze Fuks bedzie brać prysznic

jemu na początek mała miseczka wystarczy

[Spilett]

Cześć Basiu

[klaudiafj]

[dorcia44]

Witam Basiu

[barbarados]

Cześć wszystkim .
Od jutra ranki . Przeżyjemy .
Koty upał mają w nosie . Apetyty dopisują . Piesom tez .
Takie kocie lizanie dobre jest . Pilingo zrobią i zaoszczędzą nam kasy na drogie kosmetyki . Kase , co pawda wydamy na kocie jedzenie ale na kosmetykach zaoszczędzimy .
Oj tam . Inka poklęła i juz . Czasem trzeba .

[agusialublin]

Cześć wszystkim .
Od jutra ranki . Przeżyjemy .
Koty upał mają w nosie . Apetyty dopisują . Piesom tez .
Takie kocie lizanie dobre jest . Pilingo zrobią i zaoszczędzą nam kasy na drogie kosmetyki . Kase , co pawda wydamy na kocie jedzenie ale na kosmetykach zaoszczędzimy .
Oj tam . Inka poklęła i juz . Czasem trzeba .

taaa, skupmy się na przyjemności lizania
nie myślmy o tym że koty lizały wcześniej swoje zadki

[barbarados]

Ale piły wodę i je umyły

[agusialublin]

Ale piły wodę i je umyły

taaa, i zęby też umyły

[barbarados]

A skąd wiesz , że nie ?

[agusialublin]

A skąd wiesz , że nie ?

a bo szczotek i pasty im nie kupiłam

[lilianaj]

Moje kocięta chyba nie klną. Rozumiem doskonale, jak mówią: "daj jeść", "chodź za mną", "otwórz drzwi", "głaszcz", "noś", "puść" i "wypuszczaj natychmiast". "Kocham cię". "to mi się podoba" i "dziękuję" nie mówią, tylko pokazują na migi, ale to też rozumiem. Z nieprzyjemnych komunikatów rozróżniam: "jesteś obcy, nie chcę cię, idź sobie", "to mój dom i moja pańcia", "to boli", "zaraz cię zleję", "zostaw mnie w spokoju, bo cię zagryzę". Mniej więcej tyle.
Jak one klną???

[barbarados]

U mnie Funia pyskata , aż trzeszczy . Reszta też nie od macochy . Syczą na siebie nieraz . Wyją . A na ptaki na balkonie szczekają . Ty chyba raczej nic miłego nie oznacza

[lilianaj]

Niedawno Florcia, mój słodki kociaczek, syczała na Orbisa, jak wrócił od weta. Ale to oznaczało: " Śmierdzisz okropnie, odsuń się sunksie". Najwięcej mówi Gustawek, zwłaszcza, jak jest głodny. Wtedy najbardziej lubi za mną pogadać. Mówię do niego: "No, co Gustawku? Miau?". Gustawek na to: " Miau". I w ten sposób wymieniamy sobie informacje.

[barbarados]

Bo Florcia młoda , z dobrego towarzystwa , to nie umie bluzgać .
Ja mam ulicznice , zgarniete ze dworu . Nie wiadomo z jakiego towarzystwa wziete