Byliśmy w zoo

Spodziewałam się tłumów bo pogoda bardzo ładna, ale było umiarkowanie. Odwiedziliśmy otwarte tydzień temu Afrykarium, bardzo ciekawie zrobione, najbardziej podobają mi się manaty i płaszczki, była też taaaaaaaaka wielka ryba, chyba tilapia.
Kotiki się popisywały pod wodą, pingwinki śmiesznie nurkowały, a krokodyle... no cóż, leżały

Fajna taka wycieczka, dużo ludzi nie było więc w sam raz. I pogoda się trafiła super

Potem pierwszy raz od kilku lat poszliśmy do KFC zjeść coś, co się nazywa B-Smart. W sumie smakowało dobrze, ale na pewno nie najadłabym się takim czymś
Teraz już sobie siedzę i słucham klasyków rocka, kociaki nakarmione i brykają
