Tosia & Bazyl cz.V

[Sihaja]

Witam słonecznie

Moje koty nie wymiotowały, ale miały problemy z kupalami. Kot robił kupy ze śluzem i krwią, a kota luźne. Podawałam RC Gastro Intestinal przez ok. miesiąc i problem zniknął. Teraz jedzą RC Sensible i też jest OK. Powoli wprowadzam Applaws (mieszam z RC), ale nie bardzo im smakuje

Znalazłam opinię dr. Kawskiego z Wrocławia na tema mieszania karm. Co o tym sądzicie?

"Karmy zawierają określony skład pokarmowy oraz określoną zawartość wody: sucha ok. 20% wody, a wilgotna ok. 80% wody.

Mieszać karm nie wolno z obu powodów: zawartość wody i skład.

* Przewód pokarmowy, szczególnie u mięsożerców (np. kotów) bardzo źle znosi zmianę zawartości wody w pokarmie, gdyż nie potrafi szybko się przestawiać na trawienie i przyswajanie pokarmów raz suchych a raz wilgotnych - bo musi nagle zmieniać ilość i stężenie soków trawiennych - a tego nie potrafi, musi się wolno dostosowywać. Ten brak zdolności do szybkiego dostosowywania się do pokarmu o różnej zawartości wody prowadzi do zaburzeń trawiennych, często bardzo gwałtownych i groźnych w skutkach. Nawet jeśli przewód pokarmowy z pozoru jakoś sobie z tym radzi, gdyż nie występują widoczne objawy chorobowe, to odbija się to na zaburzeniach i podrażnieniach w przewodzie pokarmowym, co prowadzi na dłuższą metę do przewlekłych zapaleń, nieżytów oraz upośledzenia w trawieniu i we wchłanianiu.
* W przypadku podawania posiłków o różnym składzie pokarmowym, ze względu na równoległe stosowanie karm gotowych (zbilansowanych) i dodatkowych posiłków, takich jak mięso, czyli niezbilansowanych, to w rezultacie całość diety jest niezbilansowana i powoli zaczyna kotom szkodzić."

Moje kotki po Applaws miały tak śmierdzącą, brejowatą kupę, że niestety musiałam im ją odstawić. Po PON było jeszcze gorzej, a po puszkach PON wymiotowały. Tzn Gaja i Morfeusz zwracały, Joachim, jak mi się zdaje, może zjeść wszystko i w każdej ilości i zawsze jest ok. Z to puszki Applaws im smakują, zjadają chętnie i nie ma po nich sensacji.

[KubaTST]

U mnie po puszkach Applawsa były wymioty

[dzika ruta]

W przypadku Fikandra trudno jest wszystko zgrać. Jak mu smakuje, to kupa jest beznadziejna albo dostaje łupieżu. Jak karma jest wartościowa (bez zbóż), to nie je

W końcu nie wiem, jak z tym mieszaniem karm mokrych i suchych?

[NatjaSNB]

http://www.aspca.org/pet-care/animal-poison-control/toxic-and-non-toxic-plants/daisy

To chyba wystarczy, abyś uniemożliwiła dostęp kotom do stokrotek
nie to od weta i chciał nie chciał zrób krew - wątroba, trzustka, nerki (tarczyca jest cholernie droga, jak na moją kieszeń)

No teraz to się wściekłam Specjalnie wydrukowałam sobie listę roślin BEZPIECZNYCH, poszłam do Castoramy, zauroczyły mnie stokrotki, sprawdziłam na liście, bezpieczne, biorę. Zareaz chyba walnę głową w ścianę

Co do mieszania mokra/sucha to też teraz zdurniałam... myślałam, że kotu pomagam w trawieniu a tu okazuje się, że wręcz przeciwnie???? Ja się nie nadaję na kociarę

edit:
a tak w ogóle, to ową listę kwiatów bezpiecznych mam z miau:
http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... pieczne#bs

[dzika ruta]

Tu na forum czytałam, że można podawać mokre/suche, ale między karmami musi być 12 godzinny odstęp.
I bądź tu mądry?

[po_prostu_ania]

Witam

Co do mieszania karm suchych - czytałam, że po zjedzeniu karmy mokrej trzeba odczekać co najmniej 4h przed podaniem karmy suchej, a po karmie suchej aż 8h zanim poda się mokrą. To dlatego że sucha karma trawi się dużo dłużej i najpierw musi "namoknąć" w żołądku dlatego też bardziej szkodliwe dla układu pokarmowego jest podanie karmy mokrej po suchej niż odwrotnie.

[dzika ruta]

No teraz to dopiero zgłupiałam

[KubaTST]

Lista od ASPCA jest chyba najobszerniejsza na jaka trafiłam, ale kubanskiego oregano nie było więc wyjechał do mamy

A stokrotki sobie zawies i tez będzie fajnie

Nie umiem sie ustosunkować do rewelacji z karmami... Zglupialam

[NatjaSNB]

Ja postanowiłam potrzymać go trochę tylko na mokrych znowu.

[Patikujek]

Hej, ostatnio miałam mały zawrót głowy, ale juz nadrabiam
Co do stokrotek to nie wiem.
Karma - głównie sucha. Czasem zdazyła się mokra, ale żadnych problemów nie było widać u bydląt moich.

A w temacie wagi to Neo ma jakieś 6 kg (schudł łajza ostatnio przy depresji )
A Julek czyli mój 6-miesięczny cielaczek ma jakieś 4,5kg I nie jest gruby! Serio! Coś mi się zdaje, że malutki to on nie będzie Natomiast moja najnowsza mieszkanka myślę na oko, że koło 3kg ma...

[ab.]

Nie powinno się mieszać suchego z mokrym - tak czytałam w kilku opracowaniach.
Dla kota lepsza jest karma mokra, bo zawiera więcej wody i jest mniej przetworzona.
Jeżeli sporadycznie się je miesza to nic kotom nie powinno być, ale podobno na dłuższą metę nie jest to dla kota bezpieczne.

Też myślałam, że stokrotki bezpieczne są

[NatjaSNB]

No więc o 6 rano Bazyl dostał chrupki i jak je zwrócił, tak od tamtej pory je tylko mokre i o ile jak byłam w pracy to zjadł tylko raz i to w sumie z łaską (teściowa mi opowiadała) to od kiedy wróciłam, ciągle mnie maltretuje o żarcie
Ma nową miseczkę i powiem wam też, że jest ogromna różnica! Wcześniej nawet jak był głodny to ciężko mu było wylizać resztki i czasem zostawiał tak z 1/4 nawet bo mu się nie chciało latać jęzorkiem dookoła. A ta miska to jakieś czary, prawie nie muszę jej myć - taka wylizana Dokupię ze 2 jeszcze

[dzika ruta]

Mam nadzieję, że się chłopakowi poprawi

[ab.]

Madzia poka miskę

[Milena_MK]

Jaka to miska? Ja się zastanawiam nad jakimiś, które spowodują, że Beniaminek nie będzie tak łapczywie jadł. Znalazłam coś takiego http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=15432&cat=117 no ale to jest dla psów, poza tym jak tam poukładać barfa? Choć pomysł niezły, zwłaszcza dla łapczywych zwierzątek.