POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówce

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 31, 2014 23:49 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

też mam 36, no w porywach 37. Ale bucie muszą być na płaskim obcasie, najlepiej grubej podeszwie i ....szerokie, bowiem halluxa na prawej mam jak ta lala. Do tego winny być cieplutkie i - jak na zimę - pod samo kolano.
Nawet nie chce mi sieszukać :evil: :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16575
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 01, 2014 23:03 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

mwahahahahahahah normalnie poległam panie i panowie poplułam się ze śmiechu :D Czegoś tak cudnego jeszcze w życiu nie widziałam :D Macie kochane dziewczynki i też sobie poprawcie humorki :D I wyobraźcie sobie Wasze kotki które wieczorami radośnie galopują po domku turlając sobie śliczną malutką pluszową kiłunię... Lub na przykład chlamydię... Ja już widzę oczyma duszy MAszeńkę i Artemcia jak wspólnie bawią się pluszowym tasiemczykiem.... Mikroby zrobiły mój dzisiejszy dzień nie ma co :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Sob lis 01, 2014 23:06 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Gdzie można kupić pluszowego tasiemca ? chcę !!!! :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lis 01, 2014 23:23 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

http://www.giantmicrobes.pl/ proszę uprzejmie zgodnie z życzeniem :D Normalnie aż chciałoby się mieć je wszystkie... W sensie pluszowym oczywiście. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Sob lis 01, 2014 23:33 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

biegunka jest cudna :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16575
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lis 01, 2014 23:41 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Kupię Maszeńce pluszową kiłę :D Wtedy z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć że mam kiłę i będę z tego dumna :D Albo taka chlamydia ewentualnie pluskwa domowa :D Czyż one nie są cudowne? A już roztocze i niesporczak to moi osobiści faworyci i zdania nie zmienię :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lis 02, 2014 0:19 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

A ja cholerę ! I może myszę i komara ! Super te pluszaki !
I można komus dokupić komórek mózgowych , jak cos :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lis 02, 2014 19:24 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Cholery to ja lada dzień dostanę nie muszę sobie kupować. Trzeci raz strzelił wężyk od wody pod zlewem. W życiu nie miałam takiej czystej podłogi... Chyba zakup reduktora ciśnienia będzie niezbędny. Któren to reduktor kosztuje 120 zeta. Jakbym dołożyła 30 to miałabym z bani sterylizacę Maszy a tak znowu się odwlecze. Chyba będę musiała przeszukać pudełeczko z biżutkami i wystawić bazark w inny sposób w życiu nie uzbieram. A jeszcze szykuje się jazda do weta i prześwietlanie Trufli, bo coś jej się dzieje z zadnimi nogami i boję się czy to czasem nie początki dysplazji. Masakra po prostu masakra. Chciałabym wygrać w totka albo mieć bogatego wujka w Jueseju, chyba tylko to mnie ratuje jeśli o pieniążki chodzi. A ja głupia myślałam,że zacznę powolutku kupować styropian lepik i papę i na wiosnę zacznę się bawić w osuszanie fundamentów i ocieplanie chałupy. Ależ byłam naiwnym łosiem.....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lis 02, 2014 19:46 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

:ok: :ok: za wygraną w totka :ok: :ok:
W kwestii obuwia napiszę tylko tyle - niby 39/40 to rozmiar w którym zawsze się coś znajdzie - otóż nie. Bo mam wąską stopę z wysokim podbiciem i do tego mocno wysklepioną. Pewnej zimy groziło mi, że będę bez butów biegała, bo większości na nogę nie szło założyć, bo na wysokość się blokowałam a te, co wyższe były to z kolei odpowiedni szerokie, więc stopa mi w nich latała jak chciała. Innej jesieni buty były albo dobre na długość, albo na szerokość, a poza tym miały grube prostokątne przody, co wyglądało źle, bo przy moim rozmiarze wyglądałam jakbym 43 nosiła. W obu przypadkach uratował mnie lumpek. :roll:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie lis 02, 2014 19:55 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Za totka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Cholery nie dostawaj .
Alienor , standardowy rozmiar to 38 i w tym jest najwiekszy wybór :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lis 02, 2014 21:11 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Jak znajdziesz sposób na wygraną w totka, to się podziel, please.
Chciałam sobie kupić nowy aparat fotograficzny, bo stary mi dogorywa i różne numery odstawia. Drukarka też by się przydała, ale mniej. No i trafił się kociak na parkingu - jedzonko i żwirek to niby pikuś, ale dochodzą koszty weterynaryjne, za jakiś czas szczepienie nas czeka, no i kasa powoli schodzi :|
Dobrze, że w domu mi się nic nie psuje, bo już miałam taki rok, że trzeba było kupić nową zmywarkę (bo stara padła) i nowy komputer (bo stary nie chciał udźwignąć internetu) i trzeba było zacisnąć pasa.

Opieka nad przygarniętymi zwierzakami powinna być dotowana! Jakiś dodatek do pensji czy ulga podatkowa...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35118
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 02, 2014 21:17 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

W moim rodzinnym mieście ŻADEN gabinet nie bierze udziału w akcji Sterylizacja bo gmina nie dotuje zabiegów. Ale za to w takim Pińczowie 13 kilometrów dalej owszem jak najbardziej,, jak się jest mieszkańcem gminy Pińczów to płaci się połowę kosztów zabiegu. Da się? Da się...I też uważam,że opieka nad gadziną szczególnie przygarniętą powinna być dotowana. Głównie z powodu,że ja myślę nad trzecim kotem u siostry zostały trzy małe cudowne paproszki i nikt ich nie chce bo to samczyki.... Ten białas z czarną plamą na łepetynie ujął mnie za serce mimo że jednak nie jest głuchy :D Ale mój mąż twierdzi,że trzy koty to przegięcie bo kto to utrzyma... A gdyby dotowali....
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lis 02, 2014 21:24 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Masz rację . Jak gmina chce to może .
A co do głuchoty . Kociak bedzie głuchy selektywnie . Jak wszystkie koty :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lis 02, 2014 21:40 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Dzisiaj miałam najazd rodzinny i wujas w szoku był,że Masza reaguje na wołanie jak pies :D Nawet nie muszę wołać kici kici mówię Masza a ona siup i już jest na rączkach a sekundę później na głowie :D rozkoszny koteczek i wytresowany że hoho.Kto powiedział,że kota nie da się nauczyć sztuczek?!!!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocia_mendka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1385
Od: Pt paź 11, 2013 18:40

Post » Nie lis 02, 2014 21:45 Re: POMOCY!!!Historie mrożące krew w żyłach i mięso w lodówc

Ktoś , kto nie miał kota ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot] i 1206 gości