Cioteczki
Dzisiaj koło 3-ej nad ranem mieliśmy pobudkę. Tinusia zlała się do łóżka. Bidulka tak mocno spała, że nie czuła że sika.
Gdy sprzątaliśmy okazało się, że materac też jest mokry. Popsikałam wszystko co mokre urine-of, przewróciłam materac,
pościel zmieniłam i … poszlismy spać. Ale Tinusia już na swoje ulubione miejsce w przedpokoju.
Rano stawiła się wraz z „rodzeństwem” na śniadaniu. Zauważyłam, że najchętniej je chrupki urinary. Nadal duzo pije.
Wczoraj zaniosłam mocz Tinusi do analizy, wyniki są w normie, żadnych niepokojących odchyleń. Dobre i to.
Zobaczyłam u weta, że napisali w komputerze dużymi literami „Tinka-metacam NIE”. Jednak jej zaszkodził.
Jak to zwykle bywa przyczyn jest kilka. Powinnam też już zmienić karmę. TotW jest nie dla seniorów ze względu na wysoką zawartość białka.
Porównałam z karmami dla kotów starszych – mają znacznie niższy procent. Ale umknęło mi to – wstyd się przyznać
Tylko Dziunia (5 lat) może jeść tę karmę, resztę powoli będę przestawiała na bardziej odpowiednią do ich wieku.
Dzisiaj kroplówka + leki ale bez "żarełka", bo Tinka zaczęła sama jeść. Wieczorem juz bez kroplówki, bo we wtorek rano idziemy na kontrolne badanie krwi.
Wtedy będzie wszystko wiadomo,
myślę, myślę pozytywnie .... wyniki będą dobre

Tinusia na swoim ulubionym miejscu w przedpokoju

Tinusia nad żarełkiem. Dlaczego rozsypane chrupki są lepsze od tych samych leżących w miseczce

Oto zagadka
