
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Witajcie z wieczorka:)
Dziewczyny, jesteście Cudowne
Dziękuję WAM za wszystkie kciuki za jutrzejszy dzień![]()
![]()
![]()
I tak króciutko:)
"Znikłam" z wąteczka bo musieliśmy rano jechać do Mamy małża, rozchorowała nam się biedulka, co prawda nic strasznego, dostała anginę, ale ma 86 lat i jak jest coś nie tak to Mama zaraz wpada w panikę...zaraz jest alarm i wszyscy musimy wstawić się natychmiast....dobrze, że nie mieszka sama, ma cudowną opiekę, a nas widzi co 2-3 dni, ale tak już jest z tą naszą Mamą:)
Wróciliśmy póżno...
Niedziela mi się niezbyt udała...i jeszcze jutrzejszy dzień...ech...
Cudaczek nic nie wie, i dobrze, chociaż on się nie stresuje![]()
Ja napewno będę miała nockę z głowy...jestem panikara...nic na to nie poradzę...
Gdy małż miał zostać w szpitalu 1 dzień na badaniach... spakowałam swoje rzeczy i też się wybierałam razem z nim...
Gdy pewnego dnia wracaliśmy od kuzynów, winda zacięła się między 7 a 8 piętrem, wyjęłam z kosmetyczki pilniczek do paznokci i nakazałam małżowi....piłować śruby od drzwi...
No cóż, każdy ma jakiegoś konika...
Dobrej nocki Wszystkim:)
AnnAArczyK pisze:Dzięki Ewuś, ale ja sobie jeszcze tak troszkę popanikujętak po cichutku, w kąciku
![]()
Chyba masz rację, już mu więcej żarełka nie dam, ale czy mogę mu dać troszkę, dosłownie parę łyczków mleka dla kociąt, jak myślisz?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 402 gości