pozytywka pisze:a Rasti to tak chyba, hmm, zmężniał?
jeśli sugerujesz, że Rastek jest gruby to bądź świadoma, że on już schudł
natomiast znicz został postawiony właśnie w celach porównawczych, akurat był pod ręką, w komóreczce.
Dziś jedziemy do CoolCaty ze szczeniakiem, będziemy się ważyć, bo jutro druga dawka odrobaczenia. Poza tym chcę go naocznie porównać z rodzeństwem, którego dwójka jeździ z Anią do pracy. Wydaje nam się, że Brutus jakiś niedorobiony jest

malutki taki w porównaniu z braciszkiem i siostrą

chociaż nie widzę, żeby nieprawidłowo się rozwijał - zęby rosną intensywnie, biega już do przodu, warczy, gramoli się na materac... tylko ta wielkość... może z innego tatusia jest...
Wczoraj się dowiedzieliśmy, że hipotetyczny tatko jest wielkości przed kolano, trochę ponad pół łydki, mamusia jeszcze mniejsza była. Ponadto poznaliśmy nową teorię weterynaryjną. Otóż dopóki pies nie podnosi nogi do sikania, to go suczki nie interesują i nie zapładnia. Matko jedyna, dwudziesty pierwszy wiek
