Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2012 18:56 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Baśka jaka nakolankowa :)
Ślicznie dziewczyny rosną ? A jak z tym smrodkiem ? Jest dobrze czy jeszcze robią śmierdzące qpole?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie lis 25, 2012 19:52 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

MonikaMroz pisze:Baśka jaka nakolankowa :)
Ślicznie dziewczyny rosną ? A jak z tym smrodkiem ? Jest dobrze czy jeszcze robią śmierdzące qpole?

jest troche lepiej :D

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Nie lis 25, 2012 20:21 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

piękne masz dziewczyny! :wink: miłego wieczoru.
Koszysta vel Kosza/Koszka/Koszyk od STASHKOT*PL.
ObrazekObrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148216

fantasia1983

 
Posty: 159
Od: Sob paź 06, 2012 17:28

Post » Pon lis 26, 2012 19:38 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Byłam dziś z Basią na przeglądzie u weta bo mnie martwiła ta czasem wyst. trzecia powika i brzusio zwisający pomiedzy tylnumi łapkami. A więc- trzecia powieka ma się dobrze, Basia się zestresowała i wypięła oczy także wszystko było schowane ale babka zaobaczyła rozdziawiając powieki. Mają się dobrze, nie są zaczrwienione, z oczek nic nie leci no i nie ma tej powieki na stałe. Także może minie, może taka jej uroda ... a brzusio? to tłuszczyk który u takich skocznych kotow potrafi się właśnie tam odłożyć. Przewidziała że jeśli Baśka będzie gruba to tłyszczyk będzie jej się przelewał na prawo i lewo podczas biegania hihi. Także kot zdrów a wetka ani grosza nie wzięła. Super babka! polecam

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pon lis 26, 2012 20:01 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Dobrze że Kicie zdrowe :!: pozdrawiamy :)
Koszysta vel Kosza/Koszka/Koszyk od STASHKOT*PL.
ObrazekObrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148216

fantasia1983

 
Posty: 159
Od: Sob paź 06, 2012 17:28

Post » Czw lis 29, 2012 16:41 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Hallo !!!
Jest tak kto :?: :?: :?: :?:
Baśka, Kaśka, Lila :?: :?: :?: :?: :!: :!: :!: :!:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lis 29, 2012 16:55 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

jesteśmy jesteśmy :1luvu: nic nadzwyczajnego u nas się nie dzieje także nie ma o czym pisać. Niedługo wstawie zdjęcia jak Baśka maltretuje pluszaki moich dzieci... Kaśka z kolei załapała jakąś faze na wskakiwanie na plecy lub barki np jak myje zęby czy się maluje to ta z pralki się czai żeby wskoczyć mi na plecy jakby chciałabyć noszona na rękach bo jak ją wezmę to wszystko gra i tak sobie chodzimy... :ryk: Kilka razy musiałam ją wyprosić z łazienki i zamknąć drzwi bo umalować się nie da i jeszcze włoże sobie coś do oka przez nią :D Macie takie akrobatki???

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Czw lis 29, 2012 18:01 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Oczywiście. Amy wlaśnie siedzi czy leży (nie widzę :) ) mi na karku i buczy do ucha. prawie zawsze tak robi jak przy komputerze siedzę :)

Możesz przecież pisać co sie wydarzyło w danym dniu. Przecież koty są niesamowite i w każdej minucie swojego życia robią coś niezwykłego :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lis 29, 2012 18:06 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

niiieeeee skąąąąd :twisted: mój Koszyk od tygodnia zaczął praktykować wskakiwanie na ludzi, po pierwsze obskakuje moje ramiona i wchodzi po mnie właśnie w łazience jak myję zęby czy się maluję, lub jak siedzę przed komputerem to pfrzeskakuje ze swojej miejscówki na parapecie na moje plecy... a po drugie obskakuje przychodzących ludzi :oops: przedwczoraj odwiedzili nas "monterzy" Internetu, Kosza najpierw uważnie im się przyglądała, próbowała wskoczyć na parapet nad którym wisi telefon, po czym zaszła od tyłu, upatrzyła jednego i zaczęła wspinać się po jego spodniach... koniecznie musiała sprawdzić co tam robią :D po czym przyszedł sąsiad do męża w sprawie kominka i jak stał przy drzwiach wyjściowych, trzymał już za klamkę i jeszcze obgadywali szczegóły, ta mała jędza 8) wbiła pazury w jego nogi i zaczęła się wspinać do klamki... heh, dobrze że ludzie wyrozumiali są bo jest słodka i puchata :mrgreen:
Koszysta vel Kosza/Koszka/Koszyk od STASHKOT*PL.
ObrazekObrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148216

fantasia1983

 
Posty: 159
Od: Sob paź 06, 2012 17:28

Post » Czw lis 29, 2012 19:09 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Moje nie wskakują. Generalnie Mimi to niezbyt na rękach lubi być noszona. Albert lubi, zapinam go czasem pod bluzą i noszę jak kangurzyca, a on albo śpi albo mruczy :1luvu: Gości też okupują. Albert ostatnio wpakował się do torby pana który przyszedł wymiary okien zrobić :twisted:

strongbaby

 
Posty: 663
Od: Śro wrz 12, 2012 10:27
Lokalizacja: Warszawa/Bielany

Post » Czw lis 29, 2012 19:47 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

u mnie właśnie jest taka Kasia, a mruczy ciągle i zawsze i wszędzie. a Basia to mały cichacz i też nie lubi rączek :)

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 30, 2012 7:49 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Moja Basieńka zakochała się w moim starszym synku :1luvu: Jestem zazdrosna! od samego początku była bardziej płochliwa i jej socjalizacja jest troszkę trudniejsza... ale już przychodzi czasem w nogach się położy, CZASEM nawet zamruczy, ale nie ,,depta" jako objaw bezpieczeństwa i radości, nie ociera się, nie kładzie na brzuszku i nie daje się głaskać- nie lubi noszenia na rękach... a mój synek co ranek mówi że Basia mu spać nie daje mruczeniem...dziwne myśle sobie, chyba pomylił z Kasią...Wczoraj podejrzałam jak szedł spać. Baśka rozwalona na jego poduszce koło jego głowy, traktor włączony głośniejszy niż u Kaśki, synek ją głaszczę a ta główką o jego główke się ociera i wygina..rozczulona, oczka zakochane przymrużone, no miłość kota do człowieka kwitnie :1luvu: Normalnie jestem zazdrosna że ja też bym tak chciała, a ona sobie synka wybrała.

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 30, 2012 10:58 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

Przesłodki widok narysowałaś :1luvu: u nas niestety Koszka nie pała taką miłością do mojej córy, za co ona jest zazdrosna, ale jest jeszcze malutka i troszkę za bardzo nęka kicię, bo np zamiast ją pogłaskać to od razu przytula z całej siły i woła "kocham cię", a pierwsza reakcja koszy to ratowanie się ucieczką :D może z czasem jak córcia podrośnie to i Kosza pokocha ją z wzajemnością :wink:
Koszysta vel Kosza/Koszka/Koszyk od STASHKOT*PL.
ObrazekObrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148216

fantasia1983

 
Posty: 159
Od: Sob paź 06, 2012 17:28

Post » Pt lis 30, 2012 11:37 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

druga sprawa .. od ok 2-3 tygodni panienki są na Bricie dla kociąt i chyba wrócimy do RC albo na jakąś inna bo te ich kupy to niesamowity smród w całym domu 8O Dziś poczytałam troche o śmierdzielach na bricie i to wcale nie jest wyjątek. Bardzo dużo wpisów na necie jest że bąki są okropne a kupa śmierdząca po tej karmie nawet u psów!!! Jak żarły RC to kupa śmierdziała w danym pomieszczeniu gdzie była zrobiona a jak jedzą Brit to się niesie na cały dom. Nie do wytrzymania i głupio przed gośćmi jak jemy kolacje czy coś a tu kupa omiata całe M- wcale nie małe. Nie było tak na Rc, także chyba tego brita to nasza ostatnia paczka- zostało nam 300g. Wyjemy to. Zastanawiam się na co przejść, czy wróić do RC?
Ogólnie brit polecam pod względem cenowym i wartościowym, kupy też mają ładną czarną konsystencje, ale ten smród zwala z nóg nawet w nocy 8O
może coś polecicie nie droższego niż RC? kupowałam na wage u zaprzyjaźnionego faceta rc kitten 1kg za 20zł, całkiem niezła cena

Lila84

 
Posty: 1248
Od: Pon lip 02, 2012 14:52

Post » Pt lis 30, 2012 11:52 Re: Miało być jedno szczęście są 2 :) porady ???

szybka odpowiedź bo dzidziuś mnie nęka, moja hodowczyni poleciła mi Taste of the Wild - Rocky Mountain Feline oczywiście w zooplus :D można kupiś niewielkie paczki a cena przystępna :wink: następną suchą jaką kupię będzie właśnie ta karma. buźka
Koszysta vel Kosza/Koszka/Koszyk od STASHKOT*PL.
ObrazekObrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=148216

fantasia1983

 
Posty: 159
Od: Sob paź 06, 2012 17:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1173 gości