Behemot VII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 03, 2012 22:04 Re: Behemot VII

Księcia Pana foch wieczorny na półce pod lampeczką 8)

Obrazek

Profil prawy;

Obrazek

Niepewność;

Obrazek

Smutek;

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lut 03, 2012 22:12 Re: Behemot VII

Uwielbia zbliżenia białych wąsów Kota B. na tle czarnego pyszcza :love:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lut 03, 2012 22:15 Re: Behemot VII

Aaa, jaki zwis na tej pierwszej fotce :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lut 04, 2012 7:58 Re: Behemot VII

FOCH z przytupem będzie ,jak najpierw pojedziesz do Łodzi :evil: Ja Ciebie pierwsza do pyrlandii zapraszałam jeszcze w pażdzierniku zeszłego roku :evil:

Księciunio przystojny ze ach i och :1luvu: Mam słabość do pingwinów(ciekawe dlaczego :mrgreen: )
Teraz to siedż z nim w domu,niech chłopak odpuści wreszcie,siedż ,miziaj,smakowitości pod nosek podsuwaj :!:
Pingwinowata Miałka trzyma pazurki i łapki za księciunia,a ja :ok: :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 04, 2012 17:09 Re: Behemot VII

Doti - pamiętam i masz pierwszeństwo :1luvu:

Dzięki za wsparcie :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob lut 04, 2012 17:33 Re: Behemot VII

Zawsze masz moje wsparcie :P Nawet jak na forum mnie nie ma albo udaję że,mnie nie ma :mrgreen: :ok:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 04, 2012 20:02 Re: Behemot VII

Ja też udaję :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob lut 04, 2012 21:27 Re: Behemot VII

Georg-inia pisze:
AYO, możesz mu dać Calma do żarcia, ale doświadczenia nie mam i nie wiem, na ile to jest mniamniuśne.
Calma możesz podać spokojnie - większości znanych kotów smakował - nawet mój wybredniak wsuwał ze smakiem :ok:
Fotki cudne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon lut 06, 2012 8:43 Re: Behemot VII

No dziewczęta.
Szlag trafił rury na hali. :twisted: Wyniosłam palmy do sąsiedniego budynku i nie wiem czy to im jeszcze cos pomoże. :cry:
Zamykam bude i wynoszę się do cywilizacji :x

Odezwę się :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lut 06, 2012 10:45 Re: Behemot VII

Mam generalnie filozoficzny stosunek do swojej pracy ale dziś mną trzepło konkretnie :x
Co zawiniły rosliny, hołubione od lat? :?
Armageddon i rozpierducha :x
Przenoszone papiery :x
Butle z gazem i spawarki do odmrażania rur :x
Mróz i ogólna demolka :x

Jedyna ewentualna korzyścią może być jakaś forma remontu połączona z ocieplaniem budynku. MOŻE :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lut 06, 2012 11:44 Re: Behemot VII

przepiękny foch kota B!

Życzę cierpliwości w remoncie, bo to po prostu trzeba przejść. Jeszcze majstry bedą 10 razy poprawiać fuszerki...

A co do kociego focha- mój Behemoth (jak za pewne część czytelniczek pamięta również pingwin) ma na mnie focha od dłuższego czasu takiego, że nie chce pyszczka pokazywać. Leczyłam go dość długo na paprzące się zapalenie dziąseł, a teraz obawiam się że mu jakaś trauma została. Muszę tam co jakiś czas zajrzeć, coby skontrolować czy nie nawraca, a tu foch i ban na mizianie kota.
Pamiętam że Zośka też uciekała przede mną chyba 2 tygodnie po tym jak próbowałam jej podać tablete na odrobaczanie (a wetka twierdziła że mięsny smak i że to taaakie łatwe). Cóż, moje koty walą focha za wszelkie próby zadbania o ich stan zdrowia, za równo za profilaktykę jak i za leczenie. I na nic tłumaczenie że takie biedne i bezdomne koty nie zaznają opieki medycznej i że normalnie te moje mają lepszą opiekę niż ja ;)

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pon lut 06, 2012 11:48 Re: Behemot VII

Witamy młodziez :1luvu:

Nigdy jeszcze niczego paniatku nie aplikowałam. Cenie sobie wysoko integralnośc cwoich przedramion 8)

A awaria wytrąciła mnie zupełnie z równowagi.
Moje papiery :cry: :cry: :cry:
Moja dziupla :cry: :cry: :cry:
Moje wysypisko kochane :cry: :cry: :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lut 06, 2012 11:51 Re: Behemot VII

ale Behemot będzie zadowolony 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lut 06, 2012 11:52 Re: Behemot VII

Patmol, ja nie wyniosłam się do domu. Siedzę w kancelarii :?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon lut 06, 2012 11:54 Re: Behemot VII

no i co tam robisz? adresujesz listy? 8O

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: berrniemalina, MB&Ofelia i 43 gości