Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2012 20:51 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Marzenko ja cały czas trzymam mocno za Wasze zdrowie
kurcze masz Ty Dziewczyno urwanie głowy
Tapety poszły?no tak Kociaste lubią wszelakie paierzyska
Trzymajcie się Kochani

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto lis 06, 2012 9:23 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Jak tam Cielitek i Leoś?
I reszta futerek? :wink:

kciuki za łapankę chudzinki :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto lis 06, 2012 12:24 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

No cóż - chudzinka tradycyjnie znikła - pewnie się pojawi za kilka dni jak nie będę przygotowana.
Zwierzaczki trzymają się dobrze, Ala też OK, ale ja taka nie bardzo, zrobiło mi się dziś tak słabo, że omal nie zemdlałam. Teraz już lepiej, ale zobaczymy co dalej. Chyba muszę się poważnie wziąć za siebie, a srasznie mi się nie chce, bo generalnie nie lubię kontaktów zawodowych z lekarzami...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 07, 2012 11:54 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Myliłam się - chudzina biegała po klatce pomiałkując wczoraj w nocy. Wystawiłam transporterek z jedzeniem, ale się nie udało jej złapać. Jak wyszłam sprawdzić (w swetropłaszczu narzuconym na piżamę :roll: ) nigdzie jej nie było. Biorąc pod uwagę jak mnie wykańcza wstawanie w nocy do Ciela (bo je przy ludziu, przypominam), to takie "a właśnie że mnie nie złapiesz" wkrótce doprowadzi mnie do szału. Muszę znów pożyczyć klatkę-łapkę z Kociej Chatki żeby się skończyły te podchody.
Koi powoli jakby się zaleczała ta zmiana na skórze, Fuks ostatnio lubi się miziać (choć jedzenie i zabawa dalej są ważniejsze), z Rukią załapałam się dziś na prawie godzinę miziania - jak ja kocham tę kotę :1luvu: .
Kotori ostatnio ma "okres dobroci dla ludziów" i chętnie układa się do miziania - i przy mnie i przy Ali. To u niej rzadkość - jako z lekka autystyczny oktopers co prawda uważa mnie z Alą za jedyne istoty ludzkie godne ją dotykać, ale nie pozwala na zbyt częste głaskanie, przytulanie etc. Dlatego teraz korzystamy ile się da - w końcu kiedyś znów nadejdzie "epoka lodowcowa" i wyciągnięcie ręki bedzie kwitowane zdegustowanym spojrzeniem i emigracją w inny punkt przestrzeni.
Leon jest wielkim miziakiem, gadułą i łamagą - z każdym dniem coraz większym. Opróżnianie cudzych niedojedzonych miseczek wpływa korzystnie na jego masę, gorzej ze skocznością. On ma dość krótkie łapy w porównaniu z tułowiem, więc odkąd się zaokrąglił często ma problem z wybiciem się koniecznym do wskoczenia na parapet czy szafkę. Na szczęście jest to kot na tyle inteligentny, że skoro nie daje rady wskoczyć na parapet z ziemi, wskakuje na krzesło, z niego na biurko i stamtąd na parapet - przy okazji często wyłączając mi komputer, zamykając strony, wpisując głupoty, przestawiając klawiaturę - wczoraj płaciłam z pracy internet, czynsz i prąd, bo z domu obawiam się to zrobić.
Zresztą wszystkie koty zrobiły się ostatnio miziasto-przytulaste - pogłaskałam dziś Justina, przestawiłam go ze stołu i on nie zareagował - zupełnie jak nie on. O Frani i Julince to ani nie mówię - włażą człowiekowi na głowę w pogoni za ciepłem, przytuleniem i głaskami. Oraz miejscem do bezwypadkowego ułożenia się do snu z ciepłym, miękkim podgłówkiem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 07, 2012 12:10 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Przycupnę sobie na razie. Doczytam w wolnej chwili :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 07, 2012 14:15 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

hanelka pisze:Przycupnę sobie na razie. Doczytam w wolnej chwili :)

Witamy :D
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 07, 2012 14:33 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

...Leon jest wielkim miziakiem, gadułą i łamagą - ......On ma dość krótkie łapy w porównaniu z tułowiem, więc odkąd się zaokrąglił.....


Jak ja lubię takie niskopienne koty :D , krótkie, tłuste łapki i reszta kotka okrągła..mmm..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25816
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2012 15:48 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Zapakować :mrgreen: ? Jakby co, to pewnie się jeszcze da odwołać ten pakiet ogłoszeń u CatAngel :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lis 07, 2012 16:20 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Alienor pisze:Zapakować :mrgreen: ? Jakby co, to pewnie się jeszcze da odwołać ten pakiet ogłoszeń u CatAngel :wink: .

:mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro lis 07, 2012 16:44 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

He, he, he.. :mrgreen:
Jak bym mogła to już bym miała ... kilka takich :D

A w ogóle to myślałam, że to wszystko Twoi rezydenci.. :?
A Cielitek gdzie?
Ty sama, lepiej coś?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25816
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 07, 2012 22:26 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Asz f szyciu! 8O
Kotori i Rukia to rezydentki, reszta to tymczasy. Choć pewnie Julka będzie tym tymczasem, który został...
Ciel ma się całkiem nieźle. Dziś go odrobaczałam po raz drugi, za 10 dni powtórka badań krwi.
Mnie nerki w końcu odpuściły, za to co innego wylazło - że też tyle rzeczy może się psuć w człowieku :evil: . Ale miejmy nadzieję, że wkrótce będzie OK.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lis 08, 2012 7:49 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Zajrzyj sobie w atlas anatomiczny i policz co masz zdrowe :mrgreen:
No, to zdrówka od rana :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25816
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 08, 2012 10:30 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Alienor pisze:Ciel ma się całkiem nieźle.
Super :ok:

Alienor pisze:Mnie nerki w końcu odpuściły, za to co innego wylazło - że też tyle rzeczy może się psuć w człowieku . Ale miejmy nadzieję, że wkrótce będzie OK.
Wiesz, jest takie powiedzenie że od pewnego wieku kiedy budzisz się rano i nic nie boli to znaczy że już nie żyjesz ;)
Ja dzisiaj czuję się jakby po mnie walec przejechał - nie raz a wiele razy :evil:
Cholerne przeziębienie...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 08, 2012 11:07 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Broszka pisze:Wiesz, jest takie powiedzenie że od pewnego wieku kiedy budzisz się rano i nic nie boli to znaczy że już nie żyjesz ;)
Myślałam, że to tylko facetów po czterdziestce dotyczy :mrgreen:
Broszka - niu, niu! Żadnych walców, proszę! ;) :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 08, 2012 18:08 Re: Jesienna norka u Alienorka; Malutki [*]Ciel

Ja się boję do atlasu anatomicznego zaglądać - jeszcze mi siądzie, to, co działa jak na razie dobrze :strach:

Jak wiecie Leon :1luvu: bardzo się stara, ale nieraz kupa nie trafia do kuwety, bo on dość spory jest a jego orientacja przestrzenna cokolwiek szwankuje (dlatego bywa, że z biurka na dupcię zlatuje przy próbie wskoczenia, bo nie wychwycił, że mu miejsca na łapkę braknie). Dziś postarał się bardziej niż zwykle, kupa w całości w kuwetce - niestety przy zakopywaniu jej wywalił kupala razem z połową zawartości kuwety na środek przedpokoju - tak zamaszyście zakopał :roll: . A potem oczywiście zwiewał bo sie bał, ze oberwie - jakbym go za to kiedykolwiek zbiła lub skrzyczała :roll: No momentami witki opadają jak się pomyśli, że ktoś musiał tego cudownego, troszku opóźnionego umysłowo kociaka tłuc, że tak się boi gdy coś idzie nie tak. Więc wygłaskałam gadzinę, przytuliłam i sprzątnęłam kupę oraz żwirek, zanim jej reszta bandy nie rozniosła.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 10 gości