Nie miałam jak pisać bo była awaria internetu a ja przez dwa dni też się pochorowałam.
Glutek znalazł dom. Jeszcze jest u nas ale nowy tydzień spędzi już raczej w nowej rodzinie.
Chce go adoptować dwójka miłych młodych ludzi. Mają już czarną kotkę i chcą dla niej towarzystwa.
Glutek ich zauroczył - jak przyjechali to brykał z nimi aż miło.
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że tak szybko znalazł dom
