Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
alessandra pisze:zylkene , Kasiu, ma bardzo dobre, sprawdzone działanie, tylko cena poraża niecoosobiscie widziałam efekt na Frani -nie pamiętam czy dwa czy trzy tygodnie brała i mozna było odstawić , bardzo sie uspokoiła
mateosia pisze:Tak samo z obróżką - jak już Kotek się poczuje odważny i zacznie się zachowywać odważnie, to relacje z w stadku mają szansę się pozmieniać na długo. Zawsze też można "kurację" po jakimś czasie powtórzyć. Ja jestem fanką obróżki (po widzianych efektach) i jedyne co powstrzymuje mnie przed polecaniem jej "na okrągło", to możliwość zaczepienia się tą obróżką o coś. Moja Florka nosiła obróżkę ponacinaną przeze mnie tak, by w razie czego sama się przerwała.
ewar pisze:Ola, litościKocimiętka to nie mój wyrób, samo urosło.Ale jest mi ogromnie miło, że tak kotom się spodobało.
Kasia wie, że bardzo lubię jej koty, są w moich ulubionych kolorach, a do Krzysia mam szczególnie emocjonalny stosunek.Na filmiku ładniejszy niż na zdjęciach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka, Paula05, pibon i 142 gości