ODESZŁA :( AMBER FeLV+ szczęśliwa w wymarzonym DS :)

Selenga pisze:
Wielbłądzio pisze:Z moim Busiaczkiem mam od lat dokładnie tak samo: jedna jedyna sucha karma i koniec

Ale przynajmniej jedna, więc wiesz co lubi. MiNutka niestety bardzo zmienna jest i nigdy nie wiem czy to co lubiła wczoraj będzie lubiła też dzisiaj. Suchego prawie nie je, bo z braku ząbków nie jest to dla niej frajda. A mokre to koszmar - najpierw nie chciała nic prócz Whiskasa, potem były różne smaki, a ostatnio uwielbia psie puszeczki Cesar, niestety trudno zgadnąć jak długo to potrwa. Z mięskiem to samo - raz zje chętnie, a innym razem się obraża.

U mnie panisko zmieniajace zdanie to Gucio jest-ale ma wrazliwe jelita i mimo ,ze ma ochote na zmiany,to zmiany mu nie sluza,wiec idziemy na kompromis-aktualnie rc sensitiv jest akceptowany jako podstawowe suche w misce wystawioneGucio w ogole ma bzika na punkcie rc.....totw skubnie ,ale rc pozera ze smakiem :wink:

Cieszę się, że Amber ma dom

i to jaki!
Selenga :1luvu:

Mam nadzieję, że zwierzaki się polubią, a wirus nigdy się nie uaktywni u ślicznotki :ok:

Cały czas trzymałam kciuki za Amber i udało się

:):) Teraz czekam z niecierpliwością na fotki w nowym domku

Czy to nie czas zmienic tytul watku?

Bardzo sie z Amberki ciesze

zuza pisze:Czy to nie czas zmienic tytul watku?
Bardzo sie z Amberki ciesze

Przecież zmieniony :wink:

czytalam z poprzedniego powiadomienia przepraszam :piwa:

zuza pisze:czytalam z poprzedniego powiadomienia przepraszam

Ależ nie ma za co

Bardzo się cieszę z tego, że Amberka będzie się mogła miziać o człowieka 24/dobę!
Pokochałam ją. I współczuję Wielbłądziowi, bo Ambiśka naprawdę umiejętnie i skutecznie łamie serca.*
Amberko :1luvu:

---
* jeżeli weci, którzy na codzień mają do czynienia z wieloma zwierzakami, werbalnie zachwycają się kotką (dr Czubek, dr Jagielski) to ta kotka naprawdę musi mieć w sobie to coś!

Ja też z całego serca sobie współczuję :crying:

Ale najważniejsze jest przecież to, że Bambel wreszcie będzie miała normalny, swój własny Dom i Mamusię na stałe...

joshua_ada pisze:Bardzo się cieszę z tego, że Amberka będzie się mogła miziać o człowieka 24/dobę!
Pokochałam ją. I współczuję Wielbłądziowi, bo Ambiśka naprawdę umiejętnie i skutecznie łamie serca.*
Amberko

---
* jeżeli weci, którzy na codzień mają do czynienia z wieloma zwierzakami, werbalnie zachwycają się kotką (dr Czubek, dr Jagielski) to ta kotka naprawdę musi mieć w sobie to coś!

Oj ma w sobie cos ,bo jakos tak wszystko wokol niej sie krecilo :1luvu:

łatwo zapada w serducho :kotek:

Selenga pisze:MiNutka na kocich półkach

Dopiero teraz wychwyciłam to małe zwierzątko obok Minutki i padłam ze śmiechu :ryk:

A Minutka jest śliczna bo primo jest czarno-biała (mniam!) po drugie przez to oczko i łapkę człowiek aż ma ochotę ją całą obcałować :love:

(to pisała wierna służąca jednookiej krówki)

Ja się na razie cieszę ostrożnie, bo MiNutka dość wredna jest

Mimo, że to ona była "nowa" w stadzie, to moją ukochaną Dusieńkę-rezydentkę zaakceptowała dopiero po 4 miesiącach, wcześniej były same awantury... Za to jak zaakceptowała to na amen - ja się nie liczyłam zupełnie, no może poza dawaniem jedzonka. Do Guzika się tuli bardzo, ale nie wiem czy nie będzie zazdrosna, bo teraz to już i ja jestem dla niej guru...
Ale poza tym to kochana kiciulka jest - taki malutki kurczaczek (2 kg), mruczulek

Filmik z MiNutką i Guzikiem

Gibutkowa może przypadkiem znać MiNutkę, bo moja kicia to wogóle wrocławianka jest

Właściciele ją po wypadku oddali do schroniska, zmasakrowaną strasznie - tam się nazywała Oczko. Z Wrocławia trafiła do FAN w Opolu, a potem do mnie.

Kojarzę koteńkę

ale z opowieści, bo to nie za mojej kadencji chyba.

Wycałowałam mojego Bambulka w czółko, w uszka, w 'policzki' i w nosek i powiedziałam jej, że może już powoli pakować plecaczek... Dostałam od Zosi sms-a, że przeprowadzka Księżniczki jest zaplanowana na najbliższy wtorek/środę...
I kogo ja będę poza Pluplem co rano tak obcałowywać, no kogo :crying:

? I kto mi będzie co rano wpadał swoim lśniącym syjamskim zadkiem do wanny, kiedy się kąpię :crying:

?
Selenga, chyba będę u Was gościem-natrętem :oops:

Wielbłądzio pisze:Wycałowałam mojego Bambulka w czółko, w uszka, w 'policzki' i w nosek i powiedziałam jej, że może już powoli pakować plecaczek... Dostałam od Zosi sms-a, że przeprowadzka Księżniczki jest zaplanowana na najbliższy wtorek/środę...
I kogo ja będę poza Pluplem co rano tak obcałowywać, no kogo ? I kto mi będzie co rano wpadał swoim lśniącym syjamskim zadkiem do wanny, kiedy się kąpię ?
Selenga, chyba będę u Was gościem-natrętem

bedziesz Jadzke obcalowywac

I pozostale koty :kotek:

Ciesze sie ,ze Amber tak dobrze trafila i za pierwszym i za drugim razem :mrgreen:

ODESZŁA :( AMBER FeLV+ szczęśliwa w wymarzonym DS :)

Jak nazwiemy bezimienną?

Kto przegląda forum