Bombilla & Xelmo. dwupak.

[jozefina1970]

Witamy się.
Fotorelacja świetna (zazdroszczę talentu do zdjęć )

I balkonu...

[pozytywka]

późno dotarłam, ale też byłam przekonana, że masz pieska na balkonie
tak mnie skołowało, że aż specjalnie sprawdziłam, czy na dobry wątek weszłam
Psiokotek Xelmi i usmiechnięta Bombilka -

[sunshine]

Dziękuję Sliverku za fotorelację. Czuję się usatysfakcjonowana
Piękne masz kotuchy.

[sliver_87]

ach, to ja dziękuję za takie komplimenty
Koty baaardzo ciesza się z balkonu, dziś już tam kilka godzin buszują. Podglądają i obserwują ptaszki i świat wokół, chłodzą się, a jak mają chwilowo dość wracają do domku po czym znów biegną na balkon. Cieszy mnie to bardzo, bo już kilka miesięcy czekaliśmu by go wykończyć.
Dziś koty mialy cieżką noc, a my z nimi. Bombi łskotała wąsami, miaukoliła nad ochem, wierciła się niemożliwie. Xelmo gruchał, płakał i nie wiem co jeszcze, potem lizał natrętnie i nachalnie, w końcu ułożył się obok mnie, do paszczusi wziął mój nadgarstek i tak spał. Potem pobiegł gdzies, drapał coś a ja wstałam o 3 nad ranem i biegłam mu liczyc pazury czy żadnego sobie nie wyrwał przy drapaniu bo tak gwałtownie zaczął zawodzić. Kocinka biedna.
A co mnie BARDZO BARDZO cieszy to po wczorajszej pierwszej znowu normalnej porcji BARFa, kupy były wzorcowe HURA. Chyba zażegnaliśmy problem

[shalom]

A czemu kicie miały taką burzliwą noc?

[KOTEK1988]

To świetnie Moje w nocy też szalał jak nigdy Zmowa

[sliver_87]

Żebym to ja wiedziała, shalom, to interweniuję, ale to był chyba taki foszek jakiś albo zawidziałomisię i tyle no.

[KOTEK1988]

Witamy się burzowo,koty chyba coś usłyszały bo oba siedzą schowana za tapczanem

[Erin]

Cześć Słonka

[sliver_87]

Witam sobotnio
u nas dużo roboty. ale dobrze jest.
Kotuchy pokochały balkon. Prawie cały czas tam urzędują. Wszystko obserwują, mnie tez to cieszy, bo w mieszkaniu chłodniej, wywietrzone jest./
Xelmo ma koci trądzik, tzw. tłustą bródke czy cos takiego. Wczorj szukalam info własnie na miau, dziś już posmarowaliśmy najpierw spirytusem, potem Capivit A+E, na tydzien zostawić i nie ruszać. Zobaczymy czy będzie ok. Na forum chwalili to... Poza tym koty czują się ok, jedzą BARFika bez rewolucji żadnych i to mnie cieszy.
A ja piekę ciasto z jagódkami
Robiłam też kotom zdjęcia ostatnio. Niektóre całkiem fajne, może wstawię. Ale nie o to chodzi- marzy mi się lepszy aparat, bardziej profesjonalny Ale przyjdzie mi poczekać jeszcze. Póki co muszę się decydować gdzie iśc na magisterke, czy damy radę ze studiami itp...
Miłego popołudnia i słoneczka!

[KOTEK1988]

Witamy się.
Oj smaka mi narobiłaś tym ciastem
A zdjęcia śliczne robisz

[sliver_87]

już pięknie pachnie
a foty to amatorka czysta naprawdę.
Piękne foty to u Pasibrzuchy są.

[KOTEK1988]

Ponieważ mi się ciasta piec nie chce to zrobiłam sobie koktajl porzeczkowo-malinowy

[sliver_87]

Wyszło przecudowne to ciasto pożarłam juz porcję z M.oim.
Na degustację przyjadą rodzice z siostrzycą moją:)

[Patmol]