Nowe zdjecia sciagne z aparatu, to beda. A mam takie fajne slodkie. Tylko juz nie teraz, w swieta. Agus pamietaj o swoim, Brodnice chcem zobaczyc. I jakies rodzinne mi trzasnij i na PW prosze.
Serwetka jest idealnie dopasowana do rozmiaru Basi U nas też choinki nie ma. Dziś próbowałam porozwieszać trochę ozdób świątecznych, ale zrezygnowałam - brygada Yuki i Kuba za bardzo mi pomagała Będzie musiała wystarczyć świąteczna serweta
A ja jestem zdolna, nie dosyć, że choinki nie będzie to jeszcze lampki zgubiłam, chciałam chociaż lampki założyć, mam takie z diodami LED na baterię i qpa, nie wiem, gdzie są
To zasłona dymna - rano, jak zobaczysz, że choinka już nie stoi, Basia przeciągnie się na ławie i powie "oooo, ktoś choinkę przewrócił, a ja nawet nie zauważyłam"
Ale na takie rzeczy, to mam miejsca stale. Ja bardziej szukam paska do scisniecia walizki. Doslownie wcielo to. No i chce wiedziec, gdzie jest taka pewna torba i nie ma.