Lusia bezusia ..rak płaskonabłankowy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 12, 2011 21:53 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Przepraszam, że przywołałam smutne wspomnienia ale chcialam zobaczyć tylko Bunię :?
Pozwolę sobie pokazać Ci moją Lalunię, ma 5 lat i zabrałam ją z ciucholandu ale była nie używana :lol: moja córeńka kochana tylko ja mogę ją głaskać i ze mną śpi pod kołdrą reszty domowników raczej nie lubi

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

A to Tofik syneczek mój najsłodszy, znalalam go na dzialce kiedy mial kilka dni i suchy pępuszek mu jeszcze sterczał to że przeżył to jakiś cud, do dzisiaj ciumka mi polarek np. i śpi przy szyi choć już nie jest dzidziusiem :lol: Ma 4 lata.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

I ciocia Lalunia z Tofikiem
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Śro sty 12, 2011 22:04 przez ewan, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 12, 2011 21:57 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Dorotko płaska to delikatnie powiedziane :). Jak ją do domu przywiozłam to wszyscy byli przerażeni. I miała zdarte pazurki...i braki w uzębieniu

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw sty 13, 2011 10:57 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Dziewczyny macie slodkie kociaki!! :1luvu: I swinka tez widac kochaniutka byla. Ewan moja siostra tez kiedys znalazla takiego oseska wazyl 0,25 kg, udalo sie go uratowac i tez ciumkanie i ugniatanie lapkami mu pozostalo do dzis a ma juz 6 lat :).
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Czw sty 13, 2011 13:48 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Pusi nie ma od wczoraj ... wyszła wieczorem i nie przyszła :cry: szukamy, kiciamy i nic

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw sty 13, 2011 14:17 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

No to ładnie, kolejne zmartwienie. Puzia nie wygłupiaj się i wracaj do domu. Czy Twoje koty wychodzą poza ogrodzenie?
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 13, 2011 14:35 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Pusia tak :( chodziłam wzdłuż ulicy i jest coś co było kotem ale jest miazga i nie wiem... :cry:

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw sty 13, 2011 15:04 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Boże :cry: trochę się dziwię, że pozwalasz wychodzić swoim kotom jeżeli niie mają zabezpieczonego ogrodzenia, w dodoatku że zaraz jest ruchliwa ulica 8O
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 13, 2011 16:11 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

ogrodzenie jest :) ale to nie przeszkadza kotu na wyjście. Pusia to drzewny kot. Do domu często wchodziła przez moje okno na piętrze. Szła po drzewie na dach i do mnie.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw sty 13, 2011 16:22 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Miejmy nadzieję, że wróci :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 13, 2011 19:10 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

gagga pisze:Pusia tak :( chodziłam wzdłuż ulicy i jest coś co było kotem ale jest miazga i nie wiem... :cry:

Bosz Aga nie stresuj mnie :strach: :strach:
BAMBI I TROLKA
Obrazek
"Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,
nie przez to, kim jest, lecz przez to, czym
dzieli się z innymi."

dorotak97

 
Posty: 3297
Od: Wto gru 23, 2008 11:52
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 13, 2011 19:11 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Dalej jej nie ma. Nigdy nie było tak, że znikała na tak długo....W domu oczywiście rozpacz.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Czw sty 13, 2011 21:31 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

I co :?: Myślę o tej bieduli. A ten kotek[*] którego widziałaś przy drodze (aż boję się myśleć)
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 13, 2011 21:54 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Jak tam?... jakieś postępy w poszukiwaniach??
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw sty 13, 2011 21:59 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

jak tam wróciła??
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw sty 13, 2011 22:31 Re: moje koty - Lusia - rak płaskonabłankowy wyleczony!!! hura!!

Niestety... nie ma jej...

A miałam dziś taki sen..., ponoć niedobry: śniło mi się, że mi ząb z przodu wypadł...

Ten kot przy drodze, to zmiksowany kot. Gapiłam się na niego i gapiłam i pojęcia nie mam czy to Pusia. Nawet po sierści się nie dało poznać. Jutro znowu zrobię rundkę po sąsiadach.

Czy nie można pożyć chociaż jakiś czas spokojnie?

Bunia chodzi i płacze nie ma się z kim bawić...

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 25 gości