Futrzaste i kosmate - Blanka nie chce jeść. Martwię się :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 24, 2010 11:14 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Z Karolem obchodzimy się jak z jajem i jakoś idziemy naprzód. Maciuś we wtorek będzie miał pobieraną krew. Blanka od poniedziałku będzie na zastrzykach z solcoserylu.

A ja wystawiłam bazarek na Pchlim Targu - tanie ciuchy dla szczuplaków i chudzielców.
viewtopic.php?f=27&t=110463
Zapraszam!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob kwi 24, 2010 14:25 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Spac mi sie chce a gdzie tu do konca sprzatania...

Usciskam Brodniczakow! Paka wyslana, troche przegielam :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie kwi 25, 2010 21:28 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Cisza tu u nas!
W sumie dość spokojnie jest. Blanka zakrwawiła firany, gdyż rozdrapała ucho siedząc na parapecie. :roll:
Karol nawet w porządku.
Saszka i Bruno ok.
Maciek dziś płakał przy kroplówce. Nie lubię mu tego robić.
We wtorek zbadamy krew. I nie wiem co dalej. Nie znam jeszcze wyników, ale i tak nie wiem na co się nastawiać...

Być może będę musiała wyjechać na kilka dni. Po TŻ... Będę musiała coś wykombinować z kroplówkami. Ech.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie kwi 25, 2010 21:37 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Z wyjazdem przy chorowitkach to jest zawsze problem.
Ja wyjeżdżam 8 maja na 4 tygodnie i cały majdan zostanie na głowie córki, która musi codziennie przychodzić. :oops:

Blanusiu, nie drap uszka. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 25, 2010 21:41 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

kasia86 pisze:
Blanusiu, nie drap uszka. :(



Taaaaaa...

U mnie od dłuższego czasu jest problem z wyjazdami :( Zawsze wtedy zaczyna się coś dziać...

Tym razem mam wyjechać na kilka dni i to jeszcze nic pewnego. Bo jak na przykład zadzwonią w spawie pracy, to przecież się nie ruszę...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie kwi 25, 2010 21:45 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Czyżby jedno kolidowało Ci z drugim? :wink:
Ja tak mam zawsze! :evil:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40409
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 25, 2010 21:47 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Dokładnie :?

Nie powinnam za często wchodzić na Twój wątek, bo te maluszki... :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 8:51 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

:-) To jednak sie wybierasz? Myslisz, ze by Ciocia nie dala rady z kroplowkami? No chyba raczej nie... Szkoda, bo nie raz wypasc tak to jest dobrze dla ducha. Na ten temat z praca to juz rozmawialysmy. I dla mnie to jest wielki problem.
Zaschlo uszko Blanki troche?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 8:57 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Tak, uszko zaschło. Dopóki znów go nie rozwali :evil:

Ładna dzis u nas pogoda, ale duży i zimny wiatr.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 9:01 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

To siedz w domu i pilnuj futra. Mozesz znowu ladne wierszyki pisac :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 9:01 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

Czesc

Tez niestety wiem, jak to jest z tym wyjezdzaniem :roll:
Co prawda nigdzie się na razie nie wybieram, ale i tak się zastanawiam jak to będzie - jeszcze nie zostawialam panienek "samych" czyt. bez mojej opieki :wink: - chyba w takim przypadku zbankrutuje na telefonach z pytaniem: "i jak koty" :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pon kwi 26, 2010 9:13 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

W bankrutowaniu na telefony mam miszcza :mrgreen:

Gdyby nie koty, to bym wcale nie dzwoniła do domu :ryk:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 9:33 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

:oops: Ja tez... Nie obchodzi mnie jak rodzice i reszta, chce tylko wiedziej jak koty... Brakuje nam pare klepek?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon kwi 26, 2010 9:41 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

SecretFire pisze:Brakuje nam pare klepek?


Nie! :mrgreen:
Zawsze dzwoniąc z wyjazdu pytam o zwierzyniec i głównie po to dzwonię :roll: Ludzie sobie sami dobrze radzą :wink: Tż mi tłumaczy, żeby nie dzwonić, bo co bym miała zrobić siedząc ileś tam kilomterów od domu :roll:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon kwi 26, 2010 9:56 Re: Futrzaste i kosmate - znów przyjdzie maj...

TZ wcale nie rozumie o co chodzi! :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 47 gości