Ronda po wypadku w domku u Cindy[*]ODESZŁA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 13, 2010 13:53 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

a może podejdzie do wyciągniętej ręki :) Moja Sibel tak robi - nie chce się głaskać ale jak wyciągam rękę to podchodzi i się ociera :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 13, 2010 13:57 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Bede probowala - ale mam odczucie, ze to odlegla przyszlosc. Bardzo sie boi - musialo ja w zyciu spotkac cos b.niedobrego z reki czlowieka i teraz ciezko bedzie zdobyc jej zaufanie, ona juz dosc dlugo zyje na tym swiecie i cos o nim wie...

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 13, 2010 16:19 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Ronda uwielbia obecność innych kotów, żyła z nimi w wielkiej przyjaźni. Ja myślę że obecność Cindy powinna jej pomóc - oczywiście nie wiem jak Cindy zareaguje na Rondę, ale odwrotnie - była bym raczej spokojna.

Rondzie może też pomóc własnie obserwowanie jak głaszczesz Cindy, uważam też że nie powinnas jej ignorować tylko do niej spokojnie i łagodnie przemawiać, bez prób głaskania jednak i bez natarczywego patrzenia w oczy. Nie wykonuj też przy niej gwałtownych ruchów których może się bać.

Ja dopiero po 5 miesiącach mogłam uzupełniać miseczkę Mikitki tuż przy jej pysiu, wcześniej odskakiwała i obserwowała Z bezpiecznej odległości moje manipulacje przy miskach. Na moje rozmowy do niej zawsze zatrzymywała się i spioglądała jakby chciała mi przekazać że wszystko rozumie. Mikitka reagowała na swoje imię, zdaje się że Ronda też zaczęła na swoje reagować.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw maja 13, 2010 17:17 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Cindy fajne opowieści się czyta .... bądź cierpliwa, będzie dobrze zobaczysz kochana, najważniejsze że Rondunia jest u Ciebie szczęśliwa, najedzona, bezpieczna, a ....miłość :1luvu: przyjdzie z czasem.... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw maja 13, 2010 18:09 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Cindy pisze:Bede probowala - ale mam odczucie, ze to odlegla przyszlosc. Bardzo sie boi - musialo ja w zyciu spotkac cos b.niedobrego z reki czlowieka i teraz ciezko bedzie zdobyc jej zaufanie, ona juz dosc dlugo zyje na tym swiecie i cos o nim wie...

Zawsze moge ja zabrac, jak bede wracac. :mrgreen:

Moja Niunia z Orzechowic jest u mnie 2 latka i nadal sie kuli przed reka czlowieka. Moge ja tylko glaskac w kuchni do upadlego, bo sama sie tego domaga i caly czas waruje przy mnie, jak na kucki pije kawe pod sciana. Jeszcze przychodzi do mnie na lozko razem z kotami.
Ale najpierw byla obserwacja moich kotow, i sama tez sie tak odwazyla, co mnie bardzo cieszy. Ona ma bialaczke i chucham na nia i dmucham, zeby tylko sie nie stresowala.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40399
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 13, 2010 22:17 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Zostawilam otwarte drzwi do pokoju i weszla na obnizonym podwoziu Cindy.Skrzetnie obwachujac kazdy centymetr podlogi przesuwala sie w strone okna, gdzie w kaciku za zaslona schowala sie Ronda.W koncu ich spojrzenia spotkaly sie i rozleglo sie glosne syczenie weza - chyba Cindy.Oczywiscie natychmiast zwiala.Pochwili weszla ponownie i wpasowala sie do kontenerka Rondy, tarzala sie w nim jak glupia :smiech3: Zachecalam ja do szukania Rondy i krok po kroku znowu zblizala sie do okna...kiedy zobaczyla Ronde znowu zasyczala i zwiala.A Ronda troche sie umyla :cat3: i wlazla do lozeczka Cindy, ktore stoi pod oknem i w ktorym tak dobrze sie czuje. Cindy ma chyba wiekszego cykora niz Ronda - Bo Ronda bywala juz w towarzystwie kotow a Cindy przed rokiem widziala tylko te dwa kociaki .Jutro jak bede w domu otworze drzwi - niech sie tam baby dogaduja, napewno sie nawzajem nie pozagryzaja :roll:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 14, 2010 11:33 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Normalka. Też tak miałam niedawno jak Mietek przyjechał. Troszkę się kropelkami wspomogliśmy bo Sibel zastrajkowała troszkę z jedzeniem z okazji nowego towarzysza ale teraz jest już komitywa całkiem fajna choć Sibel i tak najczęściej pierze Mietka w ramach podziękowania za umycie jej głowy :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 14, 2010 14:14 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Ronda to naprawde kocisia-grzecznisia.Cichutka, jakby jej nie bylo. Chodzi bardzo powolutku i chyba utyka na nozke wiec mysle, ze boli ja ta strzaskana miednica.Porusza sie tylko po podlodze, nie wskoczyla nawet na parapet okienny.W nocy bylysmy tylko we dwie, bo zamknelam drzwi i obudzilo mnie "ostrzenie pazurkow" o moje francuzkie lozko :evil: Odruchowo przez sen podnioslam glowe i ...sploszylam lobuziare. Dzis mam urlop, pospalysmy troche dluzej i drzwi stoja otworem. Cindy skrada sie na obnizonym podwoziu i obwachuje wszystko a co spojrzy na Ronde....to syczy jak kobra. Rondzia drzemie w kontenerku Cindy - ona sporo spi, starsza pani, chyba wiekszy problem stanowic bedzie Cindy - ale nie uprzedzajmy faktow :wink:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 14, 2010 15:08 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Rodna była bardzo, bardzo poważnie połamana, słowo "strzaskana" jest tu jak najbardziej na miejscu. Jak każdy "połamaniec", może mieć silne bóle miednicy podczas zmiany pogody. Na pewno z czasem zauwazysz że są dni gdy Ronda porusza się lepiej i są takie, że utyka bardzo mocno, bardzo wyraźnie.

Teraz najważniejsze jest by Cindy zaakceptowała nową koleżankę i by się obie dziewczyny polubiły. Jeśli w tej chwili nie ma jawnej i ostrej agresji ze strony Cindy to już jest dobry znak :ok:

Cindy musi mieć troszkę czasu, w końcu przez wszystkie lata gdy była jedynaczką miała prawo zapomnieć do jakiego gatunku należy.. :D i to jej właśnie należy się teraz Twoja największa uwaga by nie odczuła Rondy jako zagrożenia dla swojej pozycji w domu.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt maja 14, 2010 20:55 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Zostawilam drzwi otwarte i Ronda wyszla "na pokoje" a raczej do przedpokoju i w tym momencie zobaczyla ja Cindy - rzucila sie z sykiem w kierunku Rondy i siedzialy tak chwile przygladajac sie sobie. Zawolalam Cindy, ktora byla tak opetana "nienawiscia" do Rondy, ze mnie podrapala - :crying: boje sie, ze jeszcze zrobi jej cos zlego :roll: Ale z tego co wiem, to Ronda tez nie gapami karmiona - zeby jej tylko pokazala, ze sie nie boi i ze jest odwazna - to moze Cindy podkuli ogon, bo jak dotychczas to ciagle ona nam udowadniala, ze nalezy do gatunku zwierzat drapieznych - a teraz jak sie okazuje dodatkowo do gadow (czy moze plazow) jadowitych - Jadzia chyba ja przechrzszcze! Najgorsze, ze Ronda uciekla teraz do pokoju dziennego i siedzi pod kanapa a zmija siedzi w poblizu i nie spuszcza jej z oka. :roll: :evil:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 14, 2010 21:31 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

biedna :evil: daj im czas. tylko tyle mogę poradzić. to może potrwać nawet miesiące, ale na pewno się ułoży.
Wanilia trzy tygodnie temu przyjęła czwartą z rzędu tymczasowiczkę, po raz pierwszy zniosła to sensownie, przy pierwszej była okropna, nie do poznania plus miała stres. ale dała radę. i my też, bo najgorsze to patrzeć na takiego odmienionego kota.
dasz radę. nie ingeruj. i może kup feliwaya albo krople bacha.
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Pt maja 14, 2010 21:50 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Niedobrzyca Cindy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/470 ... 49b97.html
[/img]

A to Rondulka w kontenerku Cindy

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a8 ... 907a0.html
Postaram sie kupic te krople ale nie wiem czy u nas sa :?

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 14, 2010 22:04 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

skontaktuj się z forumową Rysią w sprawie kropli.
feliwaya na pewno kupisz u siebie.
obie kotki piękne są :1luvu:
będzie dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ZAPRASZAM NA WYPRZEDAŻ U CYNAMONA I WANILII:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=134893&p=8123784#p8123784

cynamon i wanilia

 
Posty: 3580
Od: Sob maja 24, 2008 20:16
Lokalizacja: konin

Post » Sob maja 15, 2010 8:53 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Piękne są! :D
Krople Bacha bardzo polecam, działają szybciej niż Feliway i w moim odczuciu są skuteczniejsze. Ważne jest systematyczne podawanie, 1 buteleczka starcza na 3 tygodnie. Ja potrzebowałam dwóch takich kuracji dla moich kotów.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob maja 15, 2010 10:24 Re: Ronda po operacji miednicy, pilnie szukamy DT/DS!!!

Jeśli mogę coś "na świeżo" doradzić - nie ruszaj Cindy w obecności Rondy dopóki jest agresywna w stosunku do Ciebie. Rondą się nie musisz przejmować ona dobrze reaguje - nie szuka zaczepki, jest ostrożna. Cindy rządzi bo to jej teren. Jeszcze przez jakiś czas będzie obrażona na cały świat ale spokojnie, to jej przejdzie. Krople Bacha też polecam. Ja stosowałam prawie cały miesiąc i nawet trochę zostało (a stosowałam regularnie i więcej niż 4 razy dziennie). Krople zaczęły działać już po drugim podaniu i to w bardzo spektakularny sposób - od razu spora poprawa. Ryśka jest naprawdę dobra w dobieraniu kropli tylko trzeba jej dokładnie napisać jak się obydwie kotki zachowują, jaka jest atmosfera kocio-kocia i kocio ludzka, bo to tez ważne (to syczenie Cindy na Ciebie), jakie są Twoje oczekiwania co do zachowań. Też ważne są takie rzeczy jak to czy kotki jedzą, czy normalnie się załatwiają itp. Jak zamówisz dziś kropelki to Ryśka pewnie w poniedziałek wyśle, myślę że nie będzie problemu z wysyłką za granicę :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości