Kuba wyraźnie wyluzował. Jest dużo spokojniejszy. Obserwacje Rosena przyniosły Kubie niespodziwane dla nas zmiany. Zaczął przychodzić po pieszczoty

Trochę nieśmiało, czasem tylko na moment, ale przychodzi

Za to Rosen stał się bardziej samodzielny - nadal lubi być pieszczony, lubi być blisko nas, ale często woli leżeć przy Kubie niż na naszych kolanach. Koty bardzo się polubiły, szukają swojego towarzystwa, lubią się razem bawić. Nie śpią wtulone w siebie, ale obok siebie dotykając się i z dnia na dzień są coraz bliżej. Czasem zabawy są bardziej "męskie"

ale zwykle szybko wracają do przyjaznego nastawienia.
Witaminy Mikity są najlepszym przysmakiem - dziękujemy za polecenie ich! Rosen nadal łamie wąsy... Uzupełnienie niedoborów musi widocznie potrwać trochę dłużej. Rosen je już normalnie. I przestał tak nachalnie ciumkać

To chyba była prośba o lepsze jedzenie, a nie tylko to suche i suche

Czasem trochę pociumka, ale jego zapał zdecydowanie osłabł
Rosen jest najkochańszym kotem, jakiego znam. On kocha człowieka. Wydaje się być wdzięczny za wszystko, co się z nim robi, za każde zainteresowanie nim. Dotknięty podczas głębokiego snu mruczy przez moment nie budząc się. Szuka towarzystwa. Zawsze jest w tym pomieszeniu, gdzie jest któreś z nas. Bardzo przyjaźnie traktuje też Kubę (Kuba Rosena też dobrze traktuje, ale to Rosen "zacieśnia więzy"). Jedyne, czego nie lubi to obcinanie pazurków

O to zwykle jest walka, choć już mamy na niego sposób.