Sabinki 2 - Czarna sie bawi - fotki s. 48.

» Wto wrz 07, 2004 18:25

Dzis pisze jednym palcem, bo na kolanach mam budzaca sie Czarna. Bede pisac bardzo krotko.
ma za niska temperature, szczerze mowiac dzis nie wszystko bylo tak jak bym chciala w lecznicy... :roll:

dogrzewam ja butelkami mam nadzieje ze pomoze

» Wto wrz 07, 2004 18:29

Zuza - u kota wybudzajacego sie niska (oczywiscie w granicahc rozsadku) temperatura jest normalna - okrycie czyms cieplutkim i przytulenie sie do termoforka w postaci butelki powinno szybko zrobic swoje

Glaski dla dzielnej koteczki

Juz niedlugo zauwazy jak jej sie w pyszczku polepszylo

» Wto wrz 07, 2004 19:12

czarniutka sie wyrywala. nie wiedzialam o co jej chodzi ale zaparta byla. zanioslam do kuwety, musialam podniesc ogonek i poszlo smierdzace chemicznie dlugie siuuuu
pyszczek tez jej trzymalam, zeby nie wpadl w zwirek.
teraz spi.
2 butelki obok niej

» Wto wrz 07, 2004 19:12

i co to znaczy niska w granicach rozsadku?

» Śro wrz 08, 2004 22:36

I jak dzisiaj kicia się czuje?

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro wrz 08, 2004 22:45

zosia&ziemowit pisze:I jak dzisiaj kicia się czuje?

dwa watki niezamierzenie sie zrobily, tutaj jest wszystko:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=18688&start=120

» Śro wrz 08, 2004 23:01

Dzęki Beata!

» Sob wrz 11, 2004 19:17

Poniewaz Czarna wrocila do kociej temperatury i mam nadzieje, ze to juz koniec klopotow to pozwalam sobie powrocic do naszego glownego sabinkowego watku :-)